Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Verstappen: Vettel wjechał w mój samochód, kara 5 sekund „głupia”

Max Verstappen jest zdania, że Sebastian Vettel „wjechał w bok mojego samochodu” w starciu podczas Grand Prix Japonii, które Holender porównał do ich wcześniejszej kolizji z Chin.

Max Verstappen, Red Bull Racing RB14, za nim Sebastian Vettel, Ferrari SF71H

Autor zdjęcia: Andy Hone / Motorsport Images

Vettel po restarcie walczył z Verstappenem o trzecią pozycję i zaatakował w zakręcie Spoon, co zakończyło się kolizją i piruetem w wykonaniu kierowcy Ferrari.

Incydent był badany przez sędziów, ale nie podjęto żadnej akcji, jednak Verstappen uważa, że wina leżała w pełni po stronie Vettela.

– W tym zakręcie nie da się wyprzedzać – powiedział. – Zostawiłem mu nawet miejsce. Jednak on złapał podsterowność i wjechał w mój samochód.

Gdy zapytano go, czy Vettel zasługiwał na karę za ten manewr, Verstappen porównał tę sytuację do kolizji z końcówki Grand Prix Chin, kiedy po jego szalonym ataku obrócili się obaj kierowcy, a Holender otrzymał karę 10 sekund.

– Nie ja ustalam zasady, ponieważ wtedy mielibyśmy o wiele mniej kar w F1, jednak myślę, że był to podobny scenariusz do tego, jaki miałem z nim w Chinach – powiedział Verstappen.

– Oczywiście nie obróciliśmy się razem, tak jak tam, jednak wjechał w bok mojego samochodu. Mógł nieco bardziej uważać.

Incydent z Vettelem nastąpił po wcześniejszym, w który zamieszany był Kimi Räikkönen – wyprzedzony przez Vettela, gdy Verstappen go wypchnął.

Starcie z Räikkönenem nastąpiło, gdy Verstappen zablokował przednie prawe koło na dojeździe od szykany i przestrzelił zakręt, przejeżdżając przez trawę i powracając na tor.

Räikkönen starał się ominąć go po zewnętrznej w drugiej części szykany, ale został wypchnięty z toru przez wracającego nań kierowcę Red Bulla, który za to zdarzenie otrzymał karę pięciu sekund.

Mimo to Verstappen finiszował na podium, a gdy po wyścigu szef zespołu Christian Horner powiedział mu, że „nie będzie zbyt popularny w Ferrari i wśród Włochów”, ten po prostu odpowiedział: – To nie mój problem, byli zbyt agresywni.

– Z pierwszym [werdyktem] zupełnie się nie zgadzam – powiedział Verstappen po wyścigu, odnosząc się do kary za starcie z Räikkönenem.

– Zablokowałem koło i mogłem ściąć tor, ale zrobiłem co w mojej mocy, by na niego wrócić.

– On zdecydował się pojechać po zewnętrznej, mógł poczekać, aż wyjadę szeroko.

– Nie wiem za co dostałem karę. To nieco głupie.

W wywiadzie z telewizją Sky Sports Verstappen powiedział, że teraz zdecydowałby się całkowicie ściąć szykanę, jak to zrobił Valtteri Bottas w końcówce wyścigu.

– Skoro dostałem karę pięciu sekund za to, następnym razem po prostu zetnę tor i zrobię jak Valtteri.

– Robiłem co w mojej mocy, by zmieścić się w zakręcie, a nie tylko zablokować koło i pojechać prosto. Jednak teraz wiem, co zrobić następnym razem.

Kimi Raikkonen, Ferrari SF71H and Max Verstappen, Red Bull Racing RB14

Kimi Raikkonen, Ferrari SF71H and Max Verstappen, Red Bull Racing RB14

Photo by: Mark Sutton / Sutton Images

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł GP Japonii: Hamilton wygrywa, Vettel zderza się z Verstappenem
Następny artykuł Lewis kocha Suzukę

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska