Verstappen: Wszystko poszło po naszej myśli
Choć w wyścigu nie brakowało emocji i zwrotów akcji, Max Verstappen ze sporą przewagą wygrał Grand Prix Emilii-Romanii.
Race Winner Max Verstappen, Red Bull Racing RB16B crosses the finish line
Mark Sutton / Motorsport Images
Sprawdziły się prognozy pogody dotyczące opadów deszczu. Wyścig rozpoczęto na mokrym - miejscami nawet bardzo - torze. Ruszający z trzeciego pola Verstappen prowadzenie objął już w drugim zakręcie. W szykanie Tamburello odważnie odebrał prowadzenie Lewisowi Hamiltonowi.
Okresy neutralizacji, zmiana opon na slicki oraz zatrzymanie rywalizacji nie wytrąciły Holendra z równowagi i jako pierwszy przeciął on linię mety na Autodromo Enzo e Dino Ferrari, kontrolując przez cały czas poczynania swoich najgroźniejszych rywali.
- Nie było łatwo, zwłaszcza w pierwszej fazie [wyścigu] - przyznał Verstappen. - Trudno było utrzymać się na torze. Było bardzo ślisko. Degradacja opon, gdy wciąż jest mokro, zawsze jest problemem. Niełatwo również wybrać moment zjazdu po slicki.
- Poradziliśmy sobie dobrze. Był gorący moment chwilę przed restartem [po czerwonej fladze]. Wszystko poszło jednak po naszej myśli.
Pytany o moment rozpoczęcia wyścigu i udany początek rywalizacji, Verstappen odpowiedział:
- Tak. Nawet byłem zaskoczony. Mam na myśli to, że w zeszłym roku mieliśmy trochę problemów na linii [startu]. Pracowaliśmy ciężko, aby to poprawić. Już w Bahrajnie było lepiej, a tutaj w tych trudnych warunkach spisaliśmy się świetnie.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze