Verstappen wyjaśnił swój gniew
Drugi kierowca Grand Prix Hiszpanii, Max Verstappen wytłumaczył, że jego pełne złości radiowe komunikaty spowodowane były problemami z oponami i przedłużającym się wezwaniem do alei serwisowej.
Max Verstappen, Red Bull Racing RB16, leads Valtteri Bottas, Mercedes F1 W11
Mark Sutton / Motorsport Images
Dobry start w wykonaniu Verstappena - i słaby Valtteriego Bottasa - pozwolił mu awansować na drugą pozycję. Do ataku na lidera, Lewisa Hamiltona nie doszło, choć Holender trzymał się przez jakiś czas nie dalej niż 1,5 s od Brytyjczyka. Jednak pod koniec pierwszego stintu RB16 zaczął wyraźnie tracić dystans, a zagrożenie pojawiło się ze strony drugiego W11 oraz obu RP20.
Verstappen koniecznie chciał zjechać po nowe opony, a zespół zwlekał z zaplanowaniem postoju i informował o tylnym wietrze w zakręcie numer 7.
- Nie obchodzi mnie wiatr, tylko cholerne opony - odparł Verstappen, a jego irytacja nadal rosła. - Czy mam się powtarzać? Ta pieprzona opona jest martwa.
- Nie musisz się powtarzać, Max - odpowiedział inżynier i nadal zwlekano ze zjazdem, aby mieć pewność, że po postoju lider Red Bull Racing znajdzie się przed dwoma bolidami Racing Point.
- Tracę bardzo dużo czasu. Nie obchodzi mnie czy wyjadą przede mną. I tak jestem szybszy - znowu nalegał Verstappen.
Gdy 22-latek ostatecznie zaliczył pit stop, inżynier powiedział mu: - Oczywiście, nie byliśmy nawet blisko podcięcia Lewisa. Kontroluj sytuację. Będę cię informował o oponach Bottasa.
- Może najpierw skupmy się na naszym wyścigu, zamiast patrzeć na Lewisa? Ewidentne jest, że na miękkiej oponie nie jesteśmy tak szybcy, jak oni. Upewnijmy się po prostu, że odpowiednio wykonujemy swoją pracę i dajmy im robić swoje.
- Odpuść Max, proszę - ripostował inżynier.
Po wyścigu Verstappen pytany o powyższe komunikaty, powiedział: - Koniec końców nie masz wpływu na to, co oni robią. Jedyne co możesz kontrolować, to własne poczynania. Musimy być więc pewni, że obieramy strategię możliwie dla nas najszybszą.
- Chciałem zjechać do alei, ale oni mnie nie wezwali i miałem problemy z oponami. W trakcie tych dwóch okrążeń moje czasy sporo się pogorszyły. Powiedziałem przez radio, iż nie obchodzi mnie, że miną nas [samochody] Racing Point, ponieważ i tak bym je z łatwością wyprzedził. Byliśmy szybsi, zwłaszcza na świeżych oponach - zakończył Max Verstappen.
W sześciu wyścigach sezonu 2020 Hamilton zgromadził 132 punkty. Verstappen ma o 37 oczek mniej.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze