Verstappen zatrzymany przez DRS

Kierowca Red Bulla nie mógł pokonać ostatniego mierzonego okrążenia w sesji kwalifikacyjnej przed GP Hiszpanii.

Max Verstappen, Red Bull Racing

Max Verstappen zdobył drugie miejsce w kwalifikacjach przed GP Hiszpanii. Kierowca Red Bulla nie był jednak w stanie przejechać szybkiego okrążenia na samym końcu trzeciego segmentu czasówki. Urzędujący Mistrz Świata zgłaszał przez radio problemy z mocą. Christian Horner, szef zespołu Red Bull Racing, wyjaśnił już w rozmowie ze Sky Sports, że w rzeczywistości problemy sprawiał system DRS, a nie jednostka napędowa w bolidzie Holendra. 

- Zawsze trudno to ocenić, ale nie mogłem przejechać swojego finałowego okrążenia. Nie miałem systemu DRS i po prostu straciłem moc, więc to wielka szkoda. Ostatecznie myślę jednak, że znalezienie się w pierwszym rzędzie to dla nas dobre osiągnięcie. Ale oczywiście, chciałbym mieć możliwość pokonania tego ostatniego kółka - mówił po zakończeniu kwalifikacji Max Verstappen.

Przed jutrzejszym wyścigiem o GP Hiszpanii wielu obserwatorów zwraca uwagę na kwestię degradacji ogumienia. W ostatnich wyścigach Red Bull radził sobie w tym elemencie znacznie lepiej od Ferrari, co w swojej wypowiedzi po kwalifikacjach podkreślił też Charles Leclerc.

- Kilka ostatnich wyścigów było dla nas bardzo dobrych pod względem zarządzania oponami. Oczywiście jutro będzie bardzo gorąco, a na tym torze trudno jest o wyprzedzanie, ale zobaczymy, co się wydarzy. Mam nadzieję, że nasz bolid ponownie będzie łaskawy przy obchodzeniu się z oponami, ale w tej chwili trudno o tym mówić - podsumował Max Verstappen.

 

Czytaj również:

 

akcje
komentarze

Leclerc liczy na pracę zespołową

Sainz liczy na dobry start

Zaprenumeruj