Vettel: Ferrari „za bardzo ułatwiło zadanie” Mercedesowi

Vettel spadł z pozycji lidera klasyfikacji generalnej i traci do Hamiltona 67 punktów, a stało się to na przestrzeni zaledwie siedem wyścigów. Jego rywal wygrał sześć z nich, w tym cztery ostatnie z rzędu.

Po tym, jak Vettel uderzył w samochód Maksa Verstappena i obrócił się podczas wyścigu w Japonii, a następnie finiszował dopiero na szóstej pozycji, Hamilton może zapewnić sobie tytuł już w następnych zawodach, rozgrywanych w Stanach Zjednoczonych.

Spytany o bliski finał walki o tytuł, Vettel powiedział: – Wy mówicie, że to już blisko.

– Oczywiście ciągle jest szansa, w ostatnich wyścigach nieco za bardzo ułatwiliśmy im zadanie.

– Jednak również gratulacje dla nich, dobrze to wykorzystali. Tak czasami bywa.

– Musimy patrzeć na siebie i robić co w naszej mocy w następnych wyścigach, a potem się zobaczy.

– Na pewno nie pomaga sytuacja, gdy finiszuje się na szóstym miejscu, a oni wygrywają wyścig.

Sebastian Vettel, Ferrari looks at the rear Pirelli tyre of the car of Lewis Hamilton, Mercedes-AMG F1 W09 in parc ferme

Photo by: Mark Sutton / Sutton Images

Mercedes miał w kwalifikacjach do ostatnich wyścigów przewagę nad Ferrari, jednakże Vettel dysponował bardziej konkurencyjnym tempem wyścigowym.

Jednak Ferrari popsuło strategię w Singapurze, co kosztowało ich drugie miejsce, a w Rosji Niemiec również nie był w stanie powalczyć z Mercedesem.

W Japonii zły dobór opon i błąd Vettela w trzeciej części kwalifikacji nadał ton słabemu wyścigowi na Suzuce.

Vettel twierdzi, że mógł powalczyć z „przynajmniej jednym” Mercedesem po przeskoczeniu z ósmego na czwarte miejsce na pierwszym okrążeniu, ale wszystko poszło na marne po uderzeniu w Verstappena i spadku na ostatnią lokatę.

– Bardzo ciężko się tu wyprzedza i jedzie za kimś, do tego jazda w szybkich zakrętach nie pomaga, ale miałem nadzieję, że mogę wykorzystać samochód i utrzymać opony w dobrym stanie – powiedział Vettel.

– Oczywiście nie wiemy, co by się stało, ponieważ miałem uszkodzenia, jechałem w tłoku i tak dalej, ale z mojego punktu widzenia byłem zadowolony z tego, co miałem do dyspozycji w wyścigu.

Spadek formy Ferrari jest dość spektakularny, bo od razu po letniej przerwie mieli jeszcze przewagę w tempie nad Mercedesem, którą cieszyli się w pierwszej części sezonu.

Vettel przyznał, że nie jest w stanie wyjaśnić ostatnich problemów Ferrari.

– Zawsze byliśmy bardzo blisko – powiedział.

– Myślę, że w ostatnich wyścigach nie byliśmy tak mocni i uważam, że nasze lepsze osiągi w trybie wyścigowym wynikały również z tego, że rywale nie musieli tak naciskać, więc nigdy nie dostaniemy pełnego obrazu.