Vettel może zostać w Ferrari na dłużej
Sebastian Vettel przyznał, że może pozostać w Ferrari nawet po zakończeniu kontraktu w 2020 roku.
Sebastian Vettel, Ferrari
Ferrari
Czterokrotny mistrz świata nie jest w najlepszej sytuacji w obliczu kolejnych przegranych walk o tytuł mistrzowski, co nie stawia go też w dobrym świetle we włoskich mediach. Zwycięstwo Charlesa Leclerca w GP Belgii jeszcze bardziej pogarszyło jego sytuację.
- Widzę siebie w Ferrari jeszcze przez pięć lat i zdobędę tytuł mistrza świata - mówił Vettel, który wziął udział w obchodach 90-lecia istnienia Scuderii Ferrari.
- Bardzo ważne jest, byśmy pracowali razem, zwłaszcza przy opracowaniu samochodu. Charles był silniejszy w Spa i oczywiście nie podoba mi się to, ale mam nadzieję, że sytuacja na Monzy się obróci. Będzie bardzo szybko i zawsze trzeba się czegoś nauczyć - dodał pytany o zespołowego kolegę.
Poproszony o obietnicę wygrania GP Włoch, które jest domowym wyścigiem Ferrari, Vettel odpowiedział: - Niemiec nie może nic obiecać, ale jestem bardzo szczęśliwy, czując się tutaj jak w domu, jak w rodzinie. Czy zamierzam kontynuować starty? Dlaczego nie?
W uroczystościach wzięli udział także byli kierowcy Ferrari: Eddie Irvine, Jean Alesi i Alain Prost oraz był prezydent Luca di Montezemolo.
- Co oznacza, że zaproszono mnie tutaj? Jestem bardzo zadowolony, ponieważ pokazuje to, że nie patrzą na przeszłość z urazą - mówił Montezemolo.
Zapytany o Leclerca Montezemolo dodał: - Przypomina mi młodego Laudę. Szybko uczy się na własnych błędach.
- Nie ma wątpliwości, że przyszłość należy do Charlesa w Ferrari - dodał Alesi.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze