Vettel odrzucił pierwszą ofertę

Nowa umowa miała być ważna tylko na przyszłoroczny sezon Formuły 1. Otrzymałby do tego dużo niższą pensję od Scuderii.

Powyższe informacje przekazuje La Gazzetta dello Sport.

Ferrari chce zatrzymać Vettel w swoim składzie, ale pod pewnymi warunkami. W wyniku kryzysu gospodarczego wywołanego przez koronawirusa, Scuderia byłaby skłonna zaoferować tylko 12 milionów euro rocznie, tyle co rzekomo otrzymuje również Charles Leclerc. Do tego proponują czterokrotnemu mistrzowi świata odnowienie kontraktu tylko na jeden rok. Kontrastuje to z 27 milionami euro, które obecnie pobiera. Wg informacji płynących z Włoch, Vettela do tego interesuje minimalnie dwuletni kontrakt.

Źródła La Gazzetta dello Sport wątpią, że Scuderia przedstawi Sebastianowi lepszą ofertę . Równolegle Ferrari rozmawia również z Danielem Ricciardo, Carlosem Sainzem i Antonio Giovinazzim.

Lewis Hamilton jest całkowicie wykluczony z równania, po tym jak wczoraj sam kierowca zaprzeczył plotkom, które łączyły go z Ferrari i potwierdził jego długoterminowe zaangażowanie w Mercedesie: - Nie marzę o przejściu do innej ekipy. Jestem z zespołem moich marzeń.

Ponadto, w oparciu o doniesienia włoskiej prasy, Ferrari nie interesuje się Hamiltonem, który jest o trzy lata starszy od Vettela.