Vettel otwarty na powrót do Red Bulla
Sebastian Vettel mówi, że jest otwarty na powrót do Red Bull Racing w sezonie Formuły 1 2021, jeśli zespół faktycznie zaoferowałby mu kontrakt i nie obawia się ewentualnej współpracy z Maxem Verstappenem.
Sebastian Vettel, Ferrari
Charles Coates / Motorsport Images
Verstappen zawarł długoterminową umowę z Red Bullem do 2023 roku. Podczas gdy miejsce Aleksandra Albona w zespole, jak dotąd, zapewnione jest tylko do końca sezonu 2020.
Niemiec opuści Ferrari pod koniec roku. Włoska ekipa nie zaoferowała mu nowego kontraktu. Jego miejsce zajmie Carlos Sainz. Vettel podkreśla jednak chęć pozostania w F1. Zdradził, że prowadził wstępne rozmowy z Renault, które ostatecznie zdecydowało się na ściągnięcie Fernando Alonso.
Vettel pojawił się w stacji telewizyjnej Servus TV należącej do Red Bulla na początku tego tygodnia, wraz z Verstappenem i Christianem Hornerem, który mimo to ostrzegł, że powrót czterokrotnego mistrza do ich ekipy jest mało prawdopodobny.
Reprezentował Red Bull Racing od 2009 do 2014 roku, będąc wcześniej częścią ich programu juniorskiego. To właśnie z RBR zdobył cztery tytuły zanim przeniósł się do Ferrari.
- Mają zwycięski samochód. Jestem tutaj, aby rywalizować i zwyciężać, więc odpowiedź brzmi „tak” - odniósł się do ewentualnego powrotu do RBR.
- Jestem przekonany, że jeśli chcesz wygrywać, należy być z szczęśliwym, więc nie jest to kwestia potencjalnego kolegi zespołowego, bez względu na to, gdzie się znajdziesz - kontynuował. - Oczywiście znam ten zespół bardzo dobrze z mojej przeszłej współpracy z nimi. Mam kontakt z wieloma ludźmi, z Christianem Hornerem, Helmutem i innymi.
- Pojawienie się w Servus TV nie miało nic wspólnego z tym ani z potencjalną przyszłością, ale Red Bull ma zwycięski samochód i uważam, że to bardzo silny zespół. Wiem, jak mocni byli w przeszłości i jak ewoluowali. Źle byłoby powiedzieć, że znam ich od podszewki, ponieważ wiele się zmieniło, ale wiem, dlaczego wtedy tak dobrze sobie radzili.
- Pozostają faworytami, dysponują samochodem, za kierownicą którego można wygrywać wyścigi, więc z pewnością byłaby to interesująca opcja - podkreślił.
Pytany o kontakty z Renault, odparł: - Jestem na padoku już od dawna. Poznałem kilka osób i tak, rozmawiałem z Renault, ale to nie było nic konkretnego.
- Jak widzieliście, poszli w innym kierunku i to niewiele dla mnie zmienia. To naprawdę zależy od moich decyzji i nie zmuszam się do podjęcia ich w najbliższych dniach, chcę poświęcić trochę czasu pod tym kątem.
33-latek jest również pełen uznania dla Racing Point, które w następnym sezonie zmieni się w Aston Martin Racing.
- Racing Point zrobiło na mnie duże wrażenie i są w dobrej sytuacji na ten rok. Znam część tego zespołu i jego członków, z moich dawniejszych lat. To dla nich spora szansa, mają samochód pozwalający na walkę, który można dalej rozwijać - zakończył.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze