Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Vettel potwierdził swoje przekonania

Sebastian Vettel przyznał na konferencji prasowej po GP Singapuru, że odniesione zwycięstwo bardziej potwierdziło jego przekonania niż poczuł ulgę.

Sebastian Vettel, Ferrari SF90, leads Max Verstappen, Red Bull Racing RB15

Sebastian Vettel, Ferrari SF90, leads Max Verstappen, Red Bull Racing RB15

Andrew Hone / Motorsport Images

Niemiec czekał na zwycięstwo w Formule 1 od ponad roku. Ostatni raz najlepszy był podczas GP Belgii 2018. W tym roku po zimowych testach był uważany za faworyta do mistrzowskiego tytułu, ale na przestrzeni sezonu okazało się, że Niemiec nie ma szans na wyrównaną walkę z Mercedesami. Ponadto lepiej radził sobie Charles Leclerc, który wygrał dwa wyścigi i gdyby nie strategia Ferrari zwyciężyłby również w Singapurze.

Vettel zapytany, czy poczuł ulgę, odpowiedział: - Kilka razy pytano mnie o to, ale nie. Może tylko w pewnym sensie. To bardziej potwierdzenie, że powinieneś robić swoją pracę. Wydawało się, że konieczne są duże zmiany, ale osobiście nie wierzyłem w to. Wygrana potwierdziła moje myślenie, ale nie czuję się, jakby zaczął oddychać na nowo. Nie czułem, że jeżdżę źle i jestem w złym miejscu. Wiedziałem, że muszę to przetrwać.

- Ten triumf może jest mniej satysfakcjonujący niż wszystkim się wydaje. Jeśli chodziło o moją formę i inne rzeczy, nie czułem, że coś jest nie tak. W sobotę mogłem wykonać lepszą pracę. W ostatnim czasie pewne rzeczy po prostu się nie układały. Oczywiście zepsułem wyścig w Monzy, gdzie popełniłem błąd, ale ogólnie rzecz biorąc, to część gry - mówił Vettel.

- Byłem w tym miejscu od bardzo dawna i czasami sytuacja się zmienia. Oczekuję wiele od siebie i nie jestem szczęśliwy, gdy nie dostarczam tego, co wiem, że mogę zrobić. W tym roku miałem kilka chwil, które chciałem po prostu przetrwać. Wiem jednak, że mogłem być lepszy i nie jestem z tego zadowolony, ale nie było tak źle, czy katastrofalnie jak inni mówili. Gdy masz w swojej karierze wiele świetnych chwil, to irytują cię złe momenty. Tak już jest - dodał.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Reklamówka spowolniła Magnussena
Następny artykuł Vettel: Mistrzostwo zapewni powrót na szczyt

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska