Vettel: Zwycięstwo było możliwe
Sebastian Vettel, który po niemal trzynastu miesiącach wrócił na podium, przyznał, że ryzykowna decyzja o wybraniu slicków mogła przynieść zwycięstwo w Grand Prix Turcji.
Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images
Vettel w trzynastu wyścigach poprzedzających rywalizację w Stambule zdobył zaledwie 18 punktów. Najlepszy wynik to szóste miejsce w Grand Prix Węgier.
Dzięki świetnej postawie, Niemiec dojechał na trzeciej pozycji, odbierając ją zespołowemu koledze, Charlesowi Leclercowi na ostatnim okrążeniu. Niewiele brakowało, a Vettel zdołałby zaatakować również Sergio Pereza.
- Widziałem, że Charles był dość blisko Sergio i wiedziałem, że Sergio ma już problemy ze swoimi oponami - powiedział Vettel po wyścigu. - Przez kilka okrążeń ich ścigałem i mogłem dojrzeć jak walczą. Gdy zobaczyłem, jak Charles blokuje koła, wiedziałem, że to szansa dla mnie. Sergio też był bardzo blisko. Sądzę, że nic nie zostało z jego opon.
Żegnający się z Ferrari po zakończeniu sezonu, Vettel błysnął podczas otwierającego okrążenia, przesuwając się z jedenastej pozycji aż na trzecie.
- Intensywnie, całkiem długo, ale zabawa była dobra. Miałem dobre pierwsze okrążenie i wydaje mi się, że znalazłem się na P4. Byłem całkiem zadowolony z pełnych deszczówek. Potem zmieniliśmy na przejściowe i początkowo było trudno. Bliżej końca ponownie odzyskaliśmy tempo.
- Ostatnie okrążenie było niezwykle intensywne. Trochę niespodziewanie zdobyłem podium, ale z pewnością jestem bardzo szczęśliwy. Myślę, że był to naprawdę przyjemny wyścig w bardzo trudnych warunkach.
W końcowej „tercji” rywalizacji pomiędzy kierowcami i zespołami zaczęły pojawiać się dyskusje na temat zmiany opon na slicki. Nikt w ostateczności się na to nie zdecydował, choć Vettel uważa, że ryzyko mogło dać nawet zwycięstwo.
- Na dwadzieścia okrążeń przed końcem zacząłem myśleć o „suchych”. Tor stale przesychał, a opony cierpiały, więc koniec końców kończyliśmy prawie jak na slickach. Wydaje mi się, że po prostu nikt nie odważył się zaryzykować. Była też zapowiedź deszczu, który nie nadszedł.
- Chciałbym móc je założyć, ponieważ myślę, że dałyby szansę na zwycięstwo. Jestem jednak równie zadowolony z trzeciego miejsca - podsumował Sebastian Vettel.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze