Villeneuve: Leclerc ma zły wpływ na Ferrari
Jacques Villeneuve powiedział w rozmowie z motorsport.com, że Charles Leclerc ma negatywny wpływ na funkcjonowanie zespołu Ferrari, ponieważ nikt w ekipie nie był gotowy na rywalizację pomiędzy Monakijczykiem a Sebastianem Vettelem, a dodatkowo wzbudza dodatkowa nerwowość u Niemca.
Charles Leclerc, Ferrari
Mark Sutton / Motorsport Images
- Jeśli posłuchasz kibiców lub zajrzysz na jakiekolwiek forum, nawet w przypadku kwalifikacji w Baku nikt nie krytykuje Leclerca. Gdyby podobny błąd popełniłby Vettel zostałby zniszczony przez media i wszystkich wkoło. Uważam, że Leclerc ma negatywny wpływ na zespół. Błąd w Bahrajnie i polecenia zespołowe w Chinach pokazują to. Podobnie z kraksą Leclerca w kwalifikacjach. Chciał pokazać, że jest numerem 1. Ostatecznie szkodzi całemu zespołowi. Mam nadzieję, że sprawa się uspokoi, ponieważ powinni być szybsi od Mercedesa, a zamiast tego mają trzy miejsca na podium. Sytuacja nie jest pozytywna dla ekipy - mówił Villeneuve.
Zdaniem Kanadyjczyka, Ferrari widząc szanse na mistrzowską koronę w sezonie 2019, powinno przedłużyć kontrakt z Kimim Raikkonenem, by zapewnić Vettelowi komfortową sytuację.
- Leclerc jest szybki i gotowy do rywalizacji. Ferrari nie jest przygotowane na taką sytuację. Jeśli spojrzysz na to z perspektywy Leclerca, to wspaniale jest być w Ferrari w tym roku. Dla niego to niesamowite i pokazał, że jest super szybki, ale jeśli spojrzysz na Ferrari, musisz spojrzeć na przeszłość Vettela i co działo się, gdy do Red Bulla dołączył Ricciardo - dodał.
- Leclerc był z nimi związany i mogli zaoferować mu kontakt na sezon 2020 i 2021, a w tym roku mógł startować Kimi. Wszyscy byliby szczęśliwi, ponieważ zapewnisz każdemu przyszłość. Nie oznacza to, że Leclerc jest słabym kierowcą. Jest niesamowity i super szybki. Zasługuje na to, co ma, ale sposób, w jaki działa Ferrari, w sytuacji, w jakiej jest Seb nie jest dobre. Spójrzcie, co zrobili w Mercedesie i zobaczycie, że są silni z roku na rok. Gdyby postawili na Ocona, Lewis byłby w podobnej sytuacji. Chciałby natychmiast go pożreć i zniszczyć. Ma jednak szacunek do Bottasa i obaj mają dwie wygrane. Lewis nie wydaje się zdeterminowany. Tak nie było w przypadku startów z Nico, co teraz pozwala zespołowi na występy na dobrym poziomie, którego nie reprezentowali wcześniej - zakończył.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze