Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

W Astonie bronią Vettela

Po słabym występie Sebastiana Vettela podczas Grand Prix Bahrajnu w Astonie Martinie nie ma oznak paniki.

Sebastian Vettel, Aston Martin AMR21, is returned to the garage

Autor zdjęcia: Glenn Dunbar / Motorsport Images

Vettel związał się z Astonem Martinem, gdy z jego usług zrezygnowało Ferrari. Czterokrotny mistrz świata zadebiutował w zielonych barwach podczas wizyty w Bahrajnie.

Weekend na torze w Sakhir nie należał jednak do udanych. 33-latek nie wyszedł z Q1, a dodatkowo za zignorowanie sygnalizacji podwójnej żółtej flagi został relegowany na koniec stawki. W wyścigu nie było wiele lepiej. Vettel dojechał na piętnastej pozycji (ukończyło szesnaście samochodów). Spowodował również kolizję z Estebanem Oconem, więc jego konto wzbogaciło się w Bahrajnie jedynie w punkty karne.

Zadania Vettelowi nie ułatwiły ograniczenia w testowaniu. Zespoły miały do dyspozycji jedynie trzy dni, które musiały podzielić między obu kierowców. Niemiec nie mógł zbyt dobrze poznać AMR21, dlatego też, w jego obronie stanął szef ekipy Otmar Szafnauer.

- Samochód, którym jeździ teraz, bardzo różni się od tego, z którego korzystał wcześniej - powiedział Szafnauer. - Inna jest charakterystyka jednostki napędowej. Jest wiele różnic. On naprawdę był zadowolony z [naszego] samochodu. Opanował go, poznał, dokonał zmian w ustawieniach, które mu odpowiadały. W kwalifikacjach napotkał żółte flagi.

- Trudno jednoznacznie wyrokować, ale to dopiero początki. Nie pokonał zbyt wielu okrążeń w czasie testów. Mieliśmy tylko trzy dni. Musiał się podzielić z Lance’em [Strollem]. Miał sporo problemów, dlatego też, jestem przekonany, iż nam się uda [poprawić].

- Zaczął [wyścig] jako ostatni i zdołał awansować. Mieliśmy jednak problemy na twardej mieszance. On założył ją dość wcześnie. Będę z nim musiał porozmawiać. Mamy za sobą tylko jeden wyścig. Tak, nie był to jego najlepszy występ, jednak spójrzmy na pozytywy. Ruszał ostatni, a przez pewien czas jechał w dziesiątce. Dobrze czuł samochód - podsumował Otmar Szafnauer.

Okazja do poprawy nadejdzie za ponad 2 tygodnie. Wyścigowy weekend z Grand Prix Emilii-Romanii odbędzie się w dniach 16-18 kwietnia.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Brak dyrektora technicznego był szaleństwem
Następny artykuł Tsunoda będzie mistrzem

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska