Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

W Ferrari kibicują Verstappenowi

Szef ekipy Ferrari Mattia Binotto przyznał, że w walce o mistrzowski tytuł kibicuje Maxowi Verstappenowi, choć gdyby miał typować, postawiłby na kolejny triumf Lewisa Hamiltona.

Max Verstappen, Red Bull Racing RB16B, Lewis Hamilton, Mercedes W12

Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images

Sezon 2021 przyniósł to, na co fani F1 czekali długie lata - zaciętą batalię o mistrzostwo pomiędzy dwoma obozami. Choć wydawało się, że Red Bull Racing jest na najlepszej drodze, by odjechać Mercedesowi, pech jednych i lepsza forma drugich kompletnie zmieniły układ tabel tuż przed wakacyjną przerwą.

Hamilton ma obecnie osiem punktów przewagi nad Verstappenem. Ferrari - jak mówią sami jego przedstawiciele, jest wspólnie z McLarenem trzecią siłą i nie ma obecnie szans na więcej - przygląda się walce z oddali, choć Charles Leclerc był bliski zwycięstwa w Grand Prix Wielkiej Brytanii.

Binotto, pytany, jak jego zdaniem zakończy się walka o tytuł, stwierdził, że jasnym faworytem jest Hamilton.

- Przede wszystkim, jest to interesująca bitwa - powiedział Binotto. - To dwaj niezwykli kierowcy, bardzo utalentowani. Jeden już to udowodnił, a drugi posiada niekwestionowaną prędkość.

- Gdybym miał się założyć, postawiłbym na Lewisa. Mówię tak, ponieważ uważam, że Mercedes wygra. Stanowią solidny zespół i pokazali to w minionych latach. Myślę, że mają wszystkie elementy potrzebne do tego, by wygrać.

Realna ocena to jedno, a sympatie drugie, więc Binotto dodał, że kibicuje Verstappenowi, wierząc, że walka pozostanie otwarta do samego końca sezonu.

- Mam nadzieję, że będą walczyć do końca. Oznacza to otwartą sytuację w mistrzostwach, zacięte pojedynki i ekscytujący sezon. Zawsze kibicuję oczywiście nam, czyli Ferrari, ale teraz dopinguję też Maxa, ponieważ złamanie statusu quo jest dobre dla sportu.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Surowa ocena Tosta
Następny artykuł Hill wybrałby Alonso

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska