Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

W Haasie nie są naiwni

Günther Steiner uważa, że naiwnością byłoby wierzyć, że zespół taki jak Haas będzie mógł walczyć o zwycięstwa w sezonie 2021.

Kevin Magnussen, Haas F1 Team VF-19

Kevin Magnussen, Haas F1 Team VF-19

Andrew Hone / Motorsport Images

Oczekuje się, że rewolucja techniczna, która rozpocznie się w Formule 1 za nieco ponad dwanaście miesięcy, wsparta przez ograniczenia budżetowe, zmieni układ sił od lat panujący w najważniejszej wyścigowej serii świata. Regulaminowy wstrząs ma wymieszać całą stawkę i spowodować, że niektóre zespoły środka stawki będą w stanie rywalizować z Ferrari, Mercedesem i Red Bull Racing.

Podczas gdy Gene Haas - właściciel zespołu - poważnie rozważa swoje dalsze zaangażowanie w Formule 1, Steiner uważa, iż niesłuszne byłoby przekonywanie Amerykanina złudzeniami walki o czołowe lokaty w 2021 roku.

- To bardzo naiwne. Tak się nie stanie - powiedział Steiner w rozmowie z Motorsport.com w odniesieniu do perspektyw mniejszych zespołów i ich potencjalnej walki o zwycięstwa. - Ciężko powiedzieć czym można go [Gene'a Haasa] przekonać. Chyba sam musi podjąć decyzję. Jest jak jest.

- On rozumie to najlepiej. Nie wydaje mi się bym mógł wiele zrobić, aby go przekonać. Sam musi być zdecydowany, że właśnie w taki sposób chce zainwestować swoje pieniądze przeznaczone na marketing. Jest na tyle dobrze zorientowany, że gdybym powiedział mu, iż ma szansę wygrać w sezonie 2021, od razu by pomyślał: „co on plecie?”

- Wciąż jest wiele otwartych kwestii, więc nie wiem czy powinien decydować już w tym momencie.

F1 wprowadzi limit wydatków, który wyniesie 175 milionów dolarów amerykańskich. Wyłączone z niego będą m.in. pensje kierowców i koszty związane z silnikami. Nowy przepis wejdzie w życie w sezonie 2021 i będzie obowiązywać przynajmniej do 2025 roku. Steiner uważa, że limit wciąż jest zbyt wysoki i aby pomóc mniejszym zespołom niezbędny będzie kolejny krok.

- Myślę, że musi pojawić się drugi krok w ramach limitu budżetowego. W przeciwnym wypadku to [aktualne ograniczenie] nic nie da, ponieważ wypłaty [z nagród] nie będą na tyle dobre, by mniejsze ekipy mogły osiągnąć graniczną wartość.

- Nie sądzę, aby któryś z mniejszych zespołów był gotowy na wydanie takiej kwoty. Na pewnym etapie zwrot inwestycyjny nie jest aż tak duży. Z pewnością zmniejszy to nieco dystans [do najlepszych] w roku 2022 lub 2023, ale jestem przekonany, że warto ponownie przyjrzeć się liczbom i raczej wszyscy się z tym zgodzą - zakończył Günther Steiner.

Guenther Steiner, Team Principal, Haas F1 speaks to the media

Guenther Steiner, Team Principal, Haas F1 speaks to the media

Photo by: Andy Hone / Motorsport Images

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Ricciardo chce poprawić atmosferę
Następny artykuł Kubica: Warto było zamknąć pewien rozdział

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska