Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

W Williamsie źle się działo

Paddy Lowe podzielił się opinią, że rodzina Williamsów powinna sprzedać swój zespół Formuły 1 zdecydowanie wcześniej.

George Russell, Williams FW43B

Autor zdjęcia: Zak Mauger / Motorsport Images

Lowe opuścił Mercedesa pod koniec 2016 roku. Powrócił do Williamsa obejmując stanowisko dyrektora technicznego i został też udziałowcem brytyjskiej ekipy. Wcześniej pracował w Grove w latach 1987-1993. To za jego czasów w 1992 roku Nigel Mansell sięgnął po tytuł.

Powrót do Williamsa okazał się bardzo nieudany. W sezonie 2018 zespół spadł na ostatnie miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Na 2019 rok z dużym opóźnieniem przygotowali bardzo słaby bolid FW41, którym jeździł Robert Kubica, a zespół był w coraz gorszej kondycji. Lowe dość szybko zakończył wtedy z nimi współpracę, tuż przed rozpoczęciem mistrzostw.

Williams Racing przez ostatnie trzy lata zamykał tabelę w klasyfikacji konstruktorów. Latem zeszłego roku rozpoczął się jednak nowy okres w ich historii. Rodzina Williamsów sprzedała swoje wszystkie udziały firmie Dorilton Capital, która chce przywrócić zespół do dawnej świetności.

Lowe w podcaście Beyond the Grid przekazał, że zadowoleniem przyjął informację o sprzedaży zespołu

- Należało to zrobić od dawna. Szczerze powiedziawszy, powinni postąpić w ten sposób wcześniej, z różnych powodów, co akurat nie ma związku z konkretnymi osobami. Zespół był na równi pochyłej z finansowego punktu widzenia, gdy tam byłem widziałem, jak ta spirala nakręcała się coraz bardziej - powiedział Lowe. - Sytuacja była bardzo niepokojąca. Nie było dobrego zakończenia poza sprzedażą.

- Cieszę się, że zostali sprzedani za rozsądną cenę, że Claire i jej bracia zostawili zespół nad którym można dalej pracować, korzystając ze wspaniałych rzeczy, które ta rodzina osiągnęła przez lata oraz z zachowania nazwy - kontynuował. - Mają nowych inwestorów z zapleczem finansowym, co pozwoli pchnąć ekipę naprzód, chociaż będzie to długi proces.

Czytaj również:

Lowe podkreśla, że nie chce zbytnio rozwodzić się nad drugim okresem jego współpracy z Williamsem. „Nie czerpał radości” z czasu ponownie spędzonego w Grove, nazywając to „ciężką pracą bez żadnej nagrody”.

Czuje, że niektóre z problemów Williamsa sięgają okresu jeszcze z przed jego powrotu do brytyjskiej ekipy. Wiele z tych kłopotów maskowała konkurencyjna jednostka napędowa Mercedesa, ale tylko do czasu.

- Williams, od 2014 roku, bardzo długo czerpał korzyści z najlepszego silnika. To dawało jednak fałszywy obraz ich bazowych osiągów - przekazał. - Przewaga i dziedzictwo, którymi żyli, stopniowo wygasały. Cała organizacja zaczynała się w tym gubić, ze względu na brak odpowiednich inwestycji i decyzji, ale nie było tego tak od razu widać w kontekście złych samochodów. To był powolny proces.

- Życzę Williamsowi jak najlepiej pod wodzą nowych właścicieli. Wspaniale, że są to ludzie z niezbędnymi funduszami - dodał.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy

Polecane video

Poprzedni artykuł Silverstone ze sprintem
Następny artykuł Tsunoda wyciągnął wnioski

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska