Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx

Werdykt FIA zachęci Red Bulla

Christian Horner przyznał, że ocena FIA mówiąca o legalności przednich skrzydeł McLarena i Mercedesa sprawi, że i Red Bull będzie chciał przygotować podobny projekt.

Christian Horner, Team Principal, Red Bull Racing, inspects a nose section

Christian Horner, Team Principal, Red Bull Racing, inspects a nose section

Autor zdjęcia: Simon Galloway / Motorsport Images

Elastyczność przednich skrzydeł określona jest regulaminem, ale w ostatnim czasie uważnie przyglądano się temu elementowi u McLarena i Mercedesa.

Stopień uginania się skrzydeł był monitorowany przez FIA. Szczegółowych wyjaśnień oczekiwali przede wszystkim w Red Bullu, choć i Ferrari było zainteresowane werdyktem. Te zespoły podejrzewają, że rywale stosują elementy, które przechodzą statyczne testy elastyczności, ale uginają się dużo mocniej, gdy samochód szybko porusza się po torze.

Czytaj również:

FIA ogłosiła jednak, że wszystkie skrzydła używane obecnie przez ekipy w Formule 1 są legalne. Horner zapowiedział więc, że Red Bull postara się w podobny sposób podejść do tego tematu i przygotuje swoje rozwiązanie na wzór tych stosowanych przez rywali.

- Wydaje mi się, że we wszystkich tego typu przypadkach każdy chce mieć jasność – uznał Horner. - Czy dana rzecz jest akceptowalna, czy nie? Jeśli uznano coś za akceptowalne, to oczywiście zachęca cię to do przygotowania podobnych rozwiązań.

- Zarządzający mają komplet danych. Posiadają dokładne analizy, a w ostatnim czasie zakładali kamery na wiele samochodów. Tak, to jeden z tych obszarów, w którym jeśli coś uznano za legalne, warto podążać tą samą drogą.

Lando Norris, McLaren MCL38

Lando Norris, McLaren MCL38

Autor zdjęcia: Simon Galloway / Motorsport Images

FIA zapowiedziała już, że oceniając tegoroczne skrzydła, nie zamierza niczego zakazywać, natomiast potencjalne zmiany w regulaminach opracowywane będą dopiero z myślą o sezonie 2025. Z drugiej strony, chociaż skrzydło może się uginać o ile wcześniej przejdzie testy obciążania statycznego, wydana dyrektywa TD34 mówi, że projekty, w których ugięcie następuje pod wpływem „parametrów drugorzędnych” są nielegalne. Do tych parametrów należą m.in. obciążenie aerodynamiczne czy temperatura.

Technicy FIA monitorują elastyczność skrzydeł podczas trwającego weekendu w Azerbejdżanie i zamierzają to robić również za tydzień w Singapurze.

Czytaj również:
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
Poprzedni artykuł Russell najszybszy przed kwalifikacjami
Następny artykuł Red Bull gotowy na „team orders”

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry