Wiatr przeszkadzał Hamiltonowi
Lewis Hamilton, dopiero piąty w drugim treningu przed Grand Prix Wielkiej Brytanii, przyznał, że wietrzne warunki na Silverstone przysporzyły mu sporo problemów.
Lewis Hamilton, Mercedes F1 W11
Charles Coates / Motorsport Images
Hamilton przyjechał na domową rundę Mistrzostw Świata Formuły 1 jako lider punktacji. Brytyjczyk wygrał dwa ostatnie wyścigi - powtórną rywalizację na Red Bull Ringu oraz na Węgrzech.
Choć Hamilton w pierwszym piątkowym treningu wykręcił drugi czas, strata do najlepszego rezultatu Maxa Verstappena wyniosła niemal 0,5 s. Z kolei po południu mistrz świata był piąty, 0,3 s za Lancem Strollem. Brytyjczyk przyznał, że nie mógł w pełni komfortowo poczuć się za kierownicą W11.
- Szczerze mówiąc, dzień nie był łatwy - powiedział Hamilton. - Zawsze jest tu wietrznie. Z jednej strony to pozytyw tego toru. Z drugiej jednak, było dziś bardzo podstępnie. Balans nie jest tak dobry, jakbym sobie tego życzył, więc popracujemy nad tym wieczorem i zobaczymy czy uda nam się to rozgryźć.
- To nie katastrofa, ale z pewnością nie był to łatwy dzień.
Hamilton przerwał swój drugi przejazd w FP2 na miękkiej mieszance.
- Wróciliśmy na tor, ale wydaje mi się, że opony nie były tak dobre, jak te poprzednie. Będziemy nad tym pracować. Mamy świetnych inżynierów. Miejmy nadzieję, że z dnia na dzień wprowadzimy odpowiednie korekty.
- Świetnie, że rywalizacja jest zacięta. Liczę, że my jutro również będziemy blisko - podsumował Lewis Hamilton.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze