Wielki powrót do Ferrari?
Ustępujący prezydent FIA - Jean Todt jest łączony z możliwym powrotem do Scuderii Ferrari.

Nazwisko Jeana Todta przede wszystkim kojarzy się głośnymi sukcesami Ferrari w Formule 1. Pod jego wodzą Scuderia triumfowała siedem razy w mistrzostwach konstruktorów (w sezonach 1999-2004, 2007, 2008), a Michael Schumacher zdobył pięć tytułów w latach 2000-04.
Todt pracował w Ferrari do 2009 roku, po czym wygrał wybory prezydenckie FIA, zastępując na tym stanowisku Maxa Mosley’a. Tej zimy druga kadencja Francuza dobiega końca, nie może już ubiegać się o kolejną reelekcję i 17 grudnia poznamy nazwisko jego następcy.
Tymczasem we włoskiej prasie pojawiły się plotki, że Todt znów będzie pracował dla Ferrari.
Według Corriere della Sera, istnieje możliwość, że 75-latek wróci do Maranello od przyszłego roku. Uważa się, że tego właśnie chce John Elkann, prezes marki.
Pierwsze negocjacje między Elkannem i Todtem odbyły się latem, podczas 24-godzinnego wyścigu Le Mans, po czym spotkali się jeszcze kilka razy.
Oczekuje się, że Todtowi zaoferowano stanowisko „super-doradcy”. Jego powrót do Maranello znacznie podniósłby polityczny i sportowy status Scuderii. Pełniłby podobną rolę co niegdyś Niki Lauda w Mercedesie.
Jak pisze Corriere della Sera, jest jednak za wcześnie, by mówić, że strony doszły do porozumienia.

Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.