Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Wielu szybszych od Mercedesa

George Russell i Lewis Hamilton sugerują, że problemy, które ma Mercedes w przypadku samochodu W13, nie są łatwe do rozwiązania.

George Russell, Mercedes W13

Autor zdjęcia: Carl Bingham / Motorsport Images

Podczas piątkowych treningów przed Grand Prix Bahrajnu Mercedes koncentrował swoje wysiłki na rozwiązaniu problemów z którymi borykają się od chwili wprowadzenia wersji W13 bez sekcji bocznych. Szczególnie dolegliwe jest podskakiwanie na prostych, czego jeszcze nie udało im się wyeliminować. Doszły kłopoty z hamulcami i DRS.

George Russell w drugiej sesji był czwarty, prawie sześć dziesiątych sekundy za Maxem Verstappenem z Red Bulla i dwoma kierowcami Ferrari, ale wyjaśnił, że w rzeczywistości różnica była jeszcze większa.

- Oczywiste jest, że nie jesteśmy w takim położeniu, w jakim byśmy chcieli - powiedział Russell. - Tak, osiągnęliśmy pewien postęp w rozwiązywaniu naszych trudności, ale nie mamy jeszcze odpowiedniego tempa. Musimy więc jak najciężej pracować z danymi i zrozumieć, dlaczego obaj [z Lewisem Hamiltonem] doświadczamy takich trudności.

- Jesteśmy wyraźnie za Red Bullem i Ferrari. Alfa Romeo i AlphaTauri są z nami na równi, a może nawet szybsi - wskazał. - Konsekwentnie tracimy sekundę lub więcej do naszych głównych rywali. Musimy dać z siebie wszystko, a jeśli ktoś tak potrafi działać, jest nim nasz zespół .

- Próbowaliśmy wielu rzeczy, aby znaleźć prędkość. Ważne jest, aby zrozumieć, w jaki sposób możemy uwolnić potencjał, który niewątpliwie ma maszyna. Niestety tak naprawdę nie zmieni się tego z dnia na dzień. Próba wywrócenia wszystkiego do góry nogami byłaby lekkomyślna - zaznaczył. - Wymaga to dokładnej analizy wszystkich czynników. Przed nami cały weekend, podczas którego istotne będzie jak najlepsze odnalezienie się w naszej sytuacji, ograniczając straty do minimum.

Czytaj również:

Hamilton z kolei przyznał, że Mercedes od dawna nie miał tak poważnych komplikacji.

- W zeszłym roku, dla porównania, problemy nie były tak duże - nie ukrywał ubiegłoroczny zwycięzca Grand Prix Bahrajnu. - Teraz wszystko jest znacznie bardziej skomplikowane. Cokolwiek próbujemy, niewiele pomaga. Wygląda na to, że uporanie się z tym zajmie więcej czasu, na krótszą metę nic nie zdziałamy.

W pierwszej sesji treningowej w bolidzie Lewisa założono nową podłogę, ale w drugiej powrócono do starej. Siedmiokrotny mistrz zakończył dzień, 1,2 sekundy za Verstappenem.

Czytaj również:
 

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł McLaren nie ma odpowiedzi
Następny artykuł Verstappen lideruje w trzecim treningu

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska