Wietnam ma dołączyć do kalendarza F1 w 2020 roku

Od dawna krążyły pogłoski, że azjatycki kraj jest w orbicie zainteresowań Liberty Media, właścicieli F1. Jako potencjalne miejsce rozegrania wyścigu wskazywano obiekt oddalony o 12 kilometrów na zachód od Hanoi.

Zakulisowe rozmowy szybko weszły w zaawansowaną fazę, a źródła podczas ostatniego Grand Prix Japonii twierdziły, że umowa jest już przygotowana i pierwszy wyścig ma odbyć się w 2020 roku.

Oficjalne potwierdzenie zawodów, które będą pierwszą nową rundą w kalendarzu za czasów Liberty, spodziewane jest w przyszłym miesiącu.

Dyrektor wyścigów F1 Charlie Whiting odwiedził Hanoi przed GP Japonii i powiedział, że nie ma wątpliwości co do tego, że obiekt będzie gotowy.

– Nie ma jeszcze postępów z budową toru, jednak wybrano już teren – powiedział.

– Jest w zaawansowanej fazie projektowania i z mojego rozeznania wynika, że celują w sezon 2020. W oparciu o poprzednie doświadczenia sądzę, że nie powinno być to problemem.

Whiting potwierdził, że tor będzie przebiegał częściowo po już istniejących ulicach, jednak będzie zawierał również nową sekcję, zbudowaną specjalnie pod kątem wyścigu.

– Głównie pobiegnie ulicami, jednak będzie sekcja, która jeszcze nie jest zbudowana – wyjaśnia. – Mamy otwarty teren, gdzie powstaną budynki garaży.

– Zostanie tam zbudowana także część toru, która obecnie nie istnieje. Później zostanie przekształcona w drogę.