Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Williams będzie starał się o odszkodowanie

Zespół Williams będzie starał się o odszkodowanie od organizatora Grand Prix Azerbejdżanu. FW42 Russella uległ poważnemu uszkodzeniu podczas pierwszego treningu. Anglik, na torze w Baku, uderzył w poluzowaną pokrywę studzienki przed zakrętem 3.

Robert Kubica, Williams FW42

Autor zdjęcia: Simon Galloway / Motorsport Images

Zespół szykuje obecnie samochód dla Russella na resztę weekendu, na bazie rezerwowego monokoku.

W drugiej sesji treningowej dla Williamsa jeździł tylko Robert Kubica. Polak zaliczył 27 okrążeń.

Niestety w pracy przy ustawieniach FW42 nie pomogła czerwona flaga. Jazdy były przerwane po krasie Daniiła Kwiata.

- To nie był idealny dzień tracąc pierwszy trening. Myślę, że każdy chciałby spędzić więcej czasu na torze, tym bardziej ulicznym, szczególnie, że ja jeszcze na nim się nie ścigałem - powiedział Robert Kubica. - Tor jest bardzo zdradliwy. Potrzebowałem trochę czasu w drugiej sesji treningowej, aby go poznać.

- Nie czuję się zbyt pewnie. Mamy problemy z przyczepnością i nie możemy przycisnąć. Ciężko z doprowadzeniem opon do właściwej pracy. Dodatkowo straciliśmy czas przez wywieszenie czerwonej flagi w drugim treningu. Szkoda, że nie sprawdziliśmy obydwóch samochodów na torze – dodał.

- To był ciężki dzień. Szkoda chłopaków, którzy wczoraj spędzili sporo czasu pracując przy samochodzie, a przejechaliśmy tylko kilka okrążeń - mówił George Russell. - Pokonywałem akurat prostą, kiedy poczułem duże uderzenie i wszystko się naglę wyłączyło. To jest pech.

- Teraz wysłuchamy komentarzy Roberta i zobaczymy, co zespół zaplanuje na jutro. To trochę frustrujący dzień - dodał.

Po incydencie, do którego doszło w pierwszym treningu, FIA sprawdziła wszystkie pokrywy kanalizacji znajdujące się na torze. Federacja w swoim oświadczeniu poinformowała, że to organizatorzy wyścigu są odpowiedzialni za bezpieczeństwo na torze, FIA za to zdarzenie nie ponosi winy.

W zeszłym roku Haas F1 Team otrzymał rekompensatę od włodarzy toru w Sepang. Wtedy Romain Grosjean najechał na wystająca kratkę studzienki odwadniającej tor. Uszkodził oponę i tylne zawieszenie w samochodzie. Zaczął obracać się na torze, wpadł w pułapkę żwirową i zatrzymał się na bandzie. Zawodnikowi nic się nie stało, ale bolid został mocno rozbity.

Robert Kubica, Williams FW42

Robert Kubica, Williams FW42

Photo by: Jerry Andre / Sutton Images

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Historia poluzowanych studzienek na torach wyścigowych
Następny artykuł Russell był w szoku

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska