Williams chwali nowe przepisy Formuły 1

Formuła 1 i FIA chcą stworzyć bardziej wyrównane warunki rywalizacji w tym sporcie, a kilka kluczowych elementów, które pomogą to osiągnąć, zostało niedawno ratyfikowanych przez Światową Radę Sportów Motorowych.

M.in. zostanie ograniczony czas pracy nad aerodynamiką. Im wyższa pozycja zespołu w klasyfikacji mistrzostw świata, tym krócej będzie pracował w tunelu aerodynamicznym

Szefowa brytyjskiej ekipy - Claire Williams, której zespół w ostatnim okresie regularnie melduje się na końcu stawki, jest zachwycona nowymi rozporządzeniami. Wierzy, że pomogą im w nadchodzących latach.

- FIA wykonała niezwykłą robotę, w szczególności Nikolas Tombazis, aby wysłuchać wszystkich zespołów i naprawdę wymyślili kreatywne sposoby dostosowania się i uczynienia walki bardziej sprawiedliwą dla wszystkich - powiedziała Claire Williams dla serwisu RaceFans. - To fajne rozwiązania i oczywiście skorzystają na nich mniejsze zespoły.

- Będziemy mogli spędzić więcej czasu w tunelu aerodynamicznym, aby spróbować nadrobić zaległości i miejmy nadzieję, doprowadzi to do poprawy osiągów szybciej niż gdybyśmy nie mieli takiego przepisu - kontynuowała.

Limit budżetu zacznie się od 145 milionów dolarów w przyszłym roku, zanim spadnie do 140 milionów dolarów w 2022 roku i 135 milionów dolarów od sezonu 2023. Stanowi to kolejną zachętę dla Williamsa.

- Im niższy limit kosztów, tym większa przewaga zespołów takich jak nasz - dodała.

Większe zespoły w tej chwili wydają ogromne kwoty i będą musiały dokonać dramatycznych cięć kosztów, aby zejść na ten poziom.

- Zawsze musi być kompromis. Nie zadowoli się wszystkich przez cały czas i uważam, że jest to dobre porozumienie między najlepszymi i najsłabszymi ekipami w stawce - uznała. - Myślę, że to prawdopodobnie najlepsze rozwiązanie, na jakie moglibyśmy liczyć.