Williams dobrym miejscem dla Bottasa
Jenson Button uważa, że Williams może być odpowiednim zespołem dla Valtteriego Bottasa.
Valtteri Bottas, Mercedes, 3rd position, arrives in Parc Ferme
Glenn Dunbar / Motorsport Images
Spekulacje na temat przyszłości Bottasa przybierają na sile. Zdaniem wielu obserwatorów w Brackley już zdecydowano, że partnerem Lewisa Hamiltona zostanie George Russell. Oznaczałoby to, że Bottas, który debiutował w F1 w barwach ekipy z Grove, będzie się musiał pożegnać z Mercedesem.
Jedną z opcji dla Fina pozostaje Alfa Romeo. Niewykluczona jest również przeprowadzka do Williamsa, gdzie Bottas zastąpiłby Russella.
- Myślę, że po zakończeniu sezonu kilku kierowców opuści swoje zespoły - powiedział Button w rozmowie z wydawcą Readly. - W tym momencie wiele ekip ma już swoich kierowców na kolejny rok i są z nich zadowoleni. Zwolni się kilka kontraktów, ale nie wydaje mi się, by zaszły znaczące zmiany.
- Być może dojdzie do zamiany między Williamsem i Mercedesem. George mógłby pójść do Mercedesa, a Valtteri do Williamsa. Był już w Williamsie. Wiem, że przejście do zespołu niewalczącego w czołówce może zaboleć. Ale dla nich byłby świetną opcją. Ma ogromne doświadczenie. Może by ponownie odnalazł swoje miejsce i odbudował się mentalnie. Byłby w zespole, który nie posiada Lewisa Hamiltona.
- Wydaje mi się, że pomimo tego, iż Valtteri nie zawsze miał tempo przez kilka ostatnich sezonów, Mercedes był zadowolony. Zwykle przywoził dobre punkty, będąc drugim czy trzecim, więc wygrywali tytuł wśród konstruktorów. Jednak w tym roku nie radził sobie zbyt dobrze i był poza punktami. Nie zdobywali ich tyle, do ilu są przyzwyczajeni i prawdopodobnie dlatego szukają innego kierowcy na sezon 2022.
Bottas jest aktualnie czwarty w tabeli kierowców. Do lidera - Maxa Verstappena - traci 77 punktów.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze