Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Williams: Jestem wieczną optymistką

Claire Williams chwali swoich rywali F1 za współpracę w celu zapewnienia przetrwania sportu, ale ma też powody do rozczarowań.

Claire Williams, Deputy Team Principal, Williams Racing at press conference

Claire Williams, Deputy Team Principal, Williams Racing at press conference

Mark Sutton / Motorsport Images

Szefowie zespołów Formuły 1 mają telekonferencje z Liberty Media i FIA kilka razy w tygodniu, aby omówić najlepsze sposoby zagwarantowania przetrwanianie nie tylko F1, ale wszystkich dziesięciu ekip w obecnym kryzysie finansowym.

Wszyscy już poparli przeniesienie tegorocznego podwozia na następny sezon i odroczenie nowych przepisów z 2021 na 2022 rok.

Powiedzieli również „tak”, aby zmniejszyć limit budżetu do 150 mln dolarów, podczas gdy trwają rozmowy na temat dalszej redukcji, chociaż w tym przypadku duże i małe zespoły nie znajdują porozumienia.

Williams chwalił Formułę 1 za wdrożone działania.

- Myślę, że jest to okazja i, jak powiedziałam, uważam, że Formuła 1 i model, w którym działamy, jest prawdopodobnie modelem niezrównoważonym, gdy coś takiego się wydarzy - przekazała Williams. - Jest to niespotykane i mamy tryb kryzysowy, a poruszanie się po nim jest niezwykle trudne.

- Przetrwanie ma kluczowe znaczenie i musimy teraz włożyć w to sporo pracy, aby w przypadku pojawienia się podobnej sytuacji, nie daj Boże, wszyscy będziemy o wiele lepiej chronieni i nie będziemy musieli spinać się tak jak musimy teraz.

- Pracujemy niesamowicie ciężko, nie tylko w Williamsie, tyczy się to wszystkich. W tych okolicznościach Formuła 1 naprawdę się jednoczy - kontynuowała. - Większe zespoły rozumieją pracę, którą muszą wykonać, aby zapewnić przetrwanie mniejszym zespołom. Mniejsze ekipy rozumieją i popierają to, o co prosimy tych większych.

W rzeczywistości jej jedyną skargą jest to, że zespoły Formuły 1 nie zgodziły się już kilka lat temu na wcześniejsze wprowadzenie przepisów technicznych, takich jakie pierwotnie przygotowano na sezon 2021, jak również limitu budżetowego.

Uważa, że gdyby powyższe ustalenia już były w grze, kryzys finansowy byłby o wiele łatwiejszy do przetrwania.

- Rozczarowujące jest to, że [nie mamy] nowych przepisów, które miały obowiązywać od 2021 roku. Miały stanowić wspaniałą przyszłość dla wszystkich naszych zespołów - uznała. - Myślę, że gdybyśmy wdrożyli je dwa lata temu, nie wszyscy byliby tak zaniepokojeni jak teraz.

- W tej chwili jesteśmy trochę narażeni. Ale ufam, że nam się to uda. Jestem wieczną optymistką - zakończyła.

Czytaj również:

Polecamy:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Magnussen otwarty na powrót do McLarena
Następny artykuł Irvine był zbyt leniwy

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska