Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Williams: Latifi i Kubica w gronie kandydatów

Zespół Williamsa przyznał, że rozważa kandydaturę Nicholasa Latifiego do zajęcia fotela w drugim bolidzie ekipy z Grove. Jak podkreśliła Claire Williams szanse na przedłużenie angażu ma Robert Kubica.

Robert Kubica, Williams FW42

Autor zdjęcia: Zak Mauger / Motorsport Images

Latifi dołączył do Williamsa jako kierowca rezerwowy na początku 2019 roku i do tej pory wziął udział w trzech piątkowych treningach. Młody Kanadyjczyk walczy aktualnie o tytuł w Formule 2 i nadal ma jeszcze szansę na zdobycie prestiżowej korony.

Sam kierowca uważa, że testowanie dla Force India i Williamsa oraz piątkowe treningi przygotowują go do rywalizacji w najważniejszej wyścigowej serii świata. Zawodnik dodał też, że pracuje aktualnie nad możliwościami na przyszły rok.

Pełniąca obowiązki szefa ekipy z Grove Claire Williams przyznała jednak, że bez szans nie jest Robert Kubica, który wrócił jako kierowca wyścigowy po ośmioletniej przerwie.

- Myślimy już o sezonie 2020 i mamy kilku kandydatów - przyznała Williams. - Robert wykonał w tym roku dobrą robotę, a nie było mu łatwo. Samochód nie jest taki, jakiego on lub ktokolwiek inny by chciał, i nie pozwolił mu pokazać jakim może być mocnym kierowcą.

- W tej chwili rozważamy opcje, ale nie spieszę się z decyzją. Musimy podjąć ją właściwie.

Williams jest otwarta, by drugim kierowcą obok George’a Russella był ktoś bez dużego doświadczenia, ale raczej nie wybierze totalnego debiutanta, którego określiła jako zawodnika bez zaliczonych testów lub piątkowych treningów w bolidzie F1.

Latifi ma 30 punktów straty do lidera mistrzostw F2 Nycka de Vriesa oraz przewagę 25 oczek nad trzecim Sette Camarą i powinien bez problemu spełnić wymagania związana z superlicencją.

- By zdobyć potrzebne punkty muszę skończyć minimum piąty [w mistrzostwach] - zaznaczył Latifi. - Natomiast jeśli skończę piąty, to wiem, że nie znajdę się w F1 w przyszłym roku. Takie są realia.

- Tylko dlatego, że masz licencję nie oznacza, że jakiś zespół będzie cię chciał. Dlatego też nadal walczę o triumf w mistrzostwach i wiem, że to mi da największe możliwości.

24-latek został pochwalony przez Claire Williams: - Byliśmy pod wielkim wrażeniem Nicholasa podczas pracy, którą dla nas wykonał. Nie tylko podczas piątkowych sesji, ale także w symulatorze czy w trakcie zwykłych rozmów z inżynierami.

Nicholas Latifi, Dams

Nicholas Latifi, Dams

Photo by: Joe Portlock / LAT Images

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Trzecie pole position Leclerca
Następny artykuł Leclerc zrobił po swojemu

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska