Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Williams: Ludzie mówili „Twój ojciec jest mordercą”

Dzisiaj mija 25 lat od śmierci Ayrtona Senny. Zmarł po wypadku, do którego doszło podczas Grand Prix San Marino na torze Imola. W sezonie 1994 jeździł w zespole Williamsa.

Ayrton Senna, Williams FW16

Autor zdjęcia: Sutton Images

Jeden z najczarniejszych dni w historii Formuły 1 wspomina Claire Williams. Udzieliła wywiadu dla independent.co.uk.

- Pamiętam, że jakiś rok później byłam w pubie - opowiadała. - Nie wiem, skąd wiedział kim jestem, ale podszedł do mnie zupełnie obcy człowiek i powiedział: „Twój tata jest mordercą”. Tak naprawdę, nie wnikałam w to, jakie ludzie mogli mieć odczucia w zawiązku wypadkiem. Jednak w odniesieniu do tego zdarzenia sądzę, że niektórzy są po prostu ignorantami.

Senna był jedną z największych gwiazd Formuły 1, uważany za najlepszego kierowcę wszechczasów, ikoną w swojej ojczystej Brazylii. Do nieszczęśliwego wypadku doszło w Grand Prix San Marino. Podczas siódmego okrążenia zjechał z toru przy ogromnej prędkości 310 km/h i uderzył w betonową ścianę. Doznał poważnych obrażeń mózgu. Zmarł w szpitalu w Bolonii. Miał 34 lata.

To był czarny weekend w Formule 1. Dzień wcześniej po wypadku w kwalifikacjach zmarł Roland Ratzenberger.

Przyczyny wypadku Senny nigdy nie zostały do końca wyjaśnione. Stwierdzono jednak, że była to awaria kolumny kierownicy. Przed wyścigiem na Imoli wprowadzono w niej modyfikacje, a po przeprowadzonym śledztwie orzeczono, że zostały źle zaprojektowane.

Sir Frank Williams został oczyszczony z zarzutów o nieumyślne spowodowanie śmierci. Odpowiedzialność zrzucono na Patricka Heada, ale nie został aresztowany, sprawa bowiem uległa przedawnieniu.

- Frank nigdy z nikim o tym nie rozmawiał - kontynuowała Claire. - Nie był zwolennikiem takich dyskusji. Trzyma wszystko w sobie. Tak został wychowany, ale widać ból w jego oczach za każdym razem, gdy myśli o wypadku.

- Ayrton był bogiem w naszym domu, przez wiele lat, a nawet przez dekady - dodała. - Frank go kochał. Miał go w sercu, zawsze chciał go wsadzić do swojego samochodu wyścigowego. Życzenie taty się spełniło, ale skończyło w najgorszy możliwy sposób.

Po wypadku w samochodzie Brazylijczyka znaleziono austriacką flagę. Po wyścigu miała zostać wzniesiona ku pamięci Rolanda Ratzenbergera.

Ayrton Senna, Williams

Ayrton Senna, Williams

Photo by: Sutton Images

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł GP Holandii w miejsce GP Hiszpanii
Następny artykuł Bez Q4 w kwalifikacjach F1

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska