Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Williams nie miał tempa

Williams przyznaje, że podczas Grand Prix Stanów Zjednoczonych nie mieli tempa, na jakie liczyli.

Robert Kubica, Williams FW42, leads George Russell, Williams Racing FW42

Robert Kubica, Williams FW42, leads George Russell, Williams Racing FW42

Mark Sutton / Motorsport Images

Kierowcy brytyjskiego zespołu - George Russell i Robert Kubica mieli sporo problemów z przyczepnością na torze w Austin. To sprawiało, że szybciej zużywały się opony w ich samochodach.

Russell ukończył wczorajszy wyścig na siedemnastym miejscu. Kubica nie dotarł do mety z powodu awarii hydrauliki w jego FW42.

- Mieliśmy problemy z uzyskaniem tempa. Porywisty wiatr nie pomagał, utrudniał prowadzenie samochodu, co odbijało się na oponach. Liczyliśmy na wyścig z jednym pit stopem, ale wysoka degradacja opon sprawiała, że to było praktycznie niemożliwe - mówił starszy inżynier wyścigowy Williamsa, Dave Robson.

- Obaj kierowcy twardo walczyli na początku wyścigu, a George ostatecznie pokonał Roberta korzystając z DRS - kontynuował. - Niestety musieliśmy wycofać samochód Roberta tuż za połową dystansu ze względu na awarię hydrauliki. Szkoda, musimy przyjrzeć się problemowi, aby to się nie powtórzyło.

- George radził sobie dobrze w tych trudnych okolicznościach. Niestety nie mogliśmy mu dać samochodu, którym mógłby się ścigać. Był w stanie odebrać miejsce Magnussenowi dobrze zarządzając bolidem do samego końca. Choć to puste zwycięstwo, zapewnia jednak cenne doświadczenie na przyszłość - dodał.

- Ten wyścig był trudniejszy niż zwykle - przyznał George Russell. - Miałem problemy z oponami, przegrzewały się i spadała ich wydajność, co utrudniało prowadzenie samochodu. Zdecydowaliśmy się więc na drugi pit stop.

- Gratulacje dla Lewisa Hamiltona za jego szóste mistrzostwo - dodał.

- Nie mieliśmy tempa, więc spróbowaliśmy alternatywnej strategii i zaliczyliśmy wczesny pit-stop - mówił Robert Kubica. - Miałem problemy z przyczepnością, a na wybojach jedzie się trudniej mocno zatankowanym samochodem. Pojawił się wyciek z hydrauliki i wycofaliśmy się. Teraz czekamy na Brazylię. To fajny tor i liczę, że osiągniemy tam lepsze rezultaty.

Czytaj również:

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Bottas gratuluje Hamiltonowi
Następny artykuł Ferrari odpiera zarzuty

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska