Williams nie szuka nowych pracowników
Claire Williams poinformowała, że jej zespół nie jest aktywnie zaangażowany w rekrutację personelu technicznego. Koncentrują się na jak najlepszym wykorzystaniu potencjału obecnych zasobów.
Robert Kubica, Williams FW42
Mark Sutton / Motorsport Images
Z brytyjskiego zespołu w ostatnich latach odeszło kilku kluczowych pracowników technicznych, w tym Paddy Lowe na początku sezonu 2019.
- Wszyscy zakładają, że poszukujemy nowych pracowników, a nawet całej masy ludzi - mówiła Claire Williams dla motorsport.com. - Otóż nie. Powtarzaliśmy już wiele razy, że przyglądamy się naszym obecnym strukturom i procesom.
- Nie ma sensu myślenie, że sprowadzając nowych ludzi do zespołu rozwiążemy nasze aktualne problemy. Od chwili testów w zespole trwa ciężka praca. To wszystko oczywiście zajmuje trochę czasu. Nie podejmujemy pochopnych decyzji, aby nie popełnić błędów. Skupiamy się na zasobach, którymi dysponujemy. Mamy bardzo dobrych ludzi w Williamsie, wykwalifikowaną grupę aerodynamików i odpowiednich ludzi prowadzących zespół. Mam do nich pełne zaufanie.
- Sprawdzamy, czy potrzebują większego wsparcia na poszczególnych szczeblach. Gdy zakończymy wewnętrzny audyt, zobaczymy co dalej - dodała.
Williams potwierdza, że były dyrektor techniczny zespołu - Patrick Head, który teraz pełni rolę doradczą, już zapewnił ekipie dobre informacje i wskazówki.
- Patrick wie co robi i choć pewien czas było poza tym biznesem, to podstawy projektowania samochodów nie uległy zmianie, nieprawdaż? Pełni dla nas rolę swego rodzaju przewodnika. To wzmacnia morale - podkreśliła.
Zapewnia również, że dział aerodynamiczny poczynił duże postępy z obecnym samochodem: - Aerodynamicy wykonali naprawdę dobrą robotę w ciągu kilku ostatnich tygodni. Znaleźli lepsze osiągi. Doug McKiernan, który doszedł do nas w zeszłym roku, realizuje zupełnie nowe podejście, nową filozofię aerodynamiki. Na to też oczywiście potrzeba trochę czasu, aby dopracować siłę docisku. Wydaje się, że idą z tym we właściwym kierunku. Ten proces trwa - podsumowała.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze