Williams zachwycona podejściem Russella
Pełniąca obowiązki szefa ekipy z Grove - Claire Williams przyznała, że była zaskoczona podejściem jakie prezentuje George Russell podczas swojego debiutanckiego sezonu.
George Russell, Williams Racing FW42
Zak Mauger / Motorsport Images
Dramatycznie słaba forma samochodu Williamsa, dodatkowo spotęgowana opóźnieniami w dostawie części, sprawiła, że zasłużony zespół cały rok spędził na samym dole stawki, a jego dwaj kierowcy: George Russell i Robert Kubica mogli walczyć jedynie między sobą.
Chociaż to Polak zdobył w chaotycznym Grand Prix Niemiec jedyny punkt widniejący na koncie Williamsa, zdaniem wielu obserwatorów - nieuwzględniających różnic dzielących często oba egzemplarze FW42 - to mistrz F2 z 2018 roku wyznaczał tempo, pokonując starszego kolegę we wszystkich sesjach kwalifikacyjnych.
- George mnie zaszokował - powiedziała Williams w rozmowie z Motorsport.com. - Jak nie należysz do zespołu, to tak naprawdę nie wiesz jak było ciężko. George rozumiał do czego dołącza i sam to dostrzegł, choć bardzo wyraźnie go ostrzegaliśmy, jak to będzie wyglądać.
- Można powiedzieć, że od samego początku zachowywał się w sposób wzorowy. Nie było mu łatwo, ponieważ nie posiadał samochodu, jakiego by sobie życzył. Ciężko było mu patrzeć jak jego koledzy z Formuły 2 po awansie do F1 otrzymali maszyny dużo bardziej konkurencyjne, niż ta jego. Jest jednym z tych kierowców, którzy otrzymując odpowiedni bolid pokażą na co ich stać.
- Widzieliśmy go w sobotnich kwalifikacjach. Ludzie pewnie nie skupiali się na tym, co robi George Russell, ponieważ jeździ w Williamsie na samym końcu. Jednak kiedy wsiadał do samochodu, nasi chłopcy patrzyli w ekrany i byli podekscytowani jego jazdą.
- Jest trochę jak Nigel [Mansell]. Wyciąga z samochodu absolutnie wszystko. Może być [aż] sekundę od awansu do Q2, ale wykona kilka świetnych okrążeń. Poza pojazdem, biorąc pod uwagę pierwszy rok w Formule 1, jego wiedza o tym jak działa bolid była imponująca.
- Cały czas zachował swoją osobowość. Za nią wszyscy go uwielbiają. Ciężko mi nie używać samych pochwał. Jestem niezmiernie wdzięczna George'owi, ponieważ bardzo szybko zrozumiał, że może utrzymać morale zespołu. Tak, od czasu do czasu narzekał, jak my wszyscy, ale robił wszystko, o co go poprosiliśmy.
Russell, który wielokrotnie mówił o przyjemności jaką ma wyprowadzając Williamsa z obecnej sytuacji, jest protegowanym Mercedesa. Umowa z zespołem z Grove obejmuje jeszcze dwa sezony. Zawodnik podkreśla, że jedynie „coś drastycznego” mogłoby sprawić, iż odejdzie przez końcem kontraktu.
- George jest takim Williamsem następnej generacji i to bardzo ekscytujące - kontynuuje córka Sir Franka. - Jestem bardzo dumna z tego, że mamy takiego zawodnika jak George. Spełnia wszystkie warunki, jakich możemy oczekiwać od kierowcy wyścigowego.
- Chcę być jedynie pewna, że możemy dać mu samochód, w którym pokaże co potrafi - zakończyła Claire Williams.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze