Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Williams: Zyskaliśmy dzięki problemom innych

Grand Prix Wielkiej Brytanii przyniosło najlepszy jak dotąd rezultat dla zespołu Williamsa w sezonie 2019. George Russell zajął 14. miejsce, a Robert Kubica uplasował się oczko niżej.

George Russell, Williams Racing FW42

George Russell, Williams Racing FW42

Dom Romney / Motorsport Images

Duet niebiesko-białych bolidów ruszał z ostatniego rzędu. Na oba FW42 założone były opony wykonane z pośredniej mieszanki. Strategia zakładała jeden pit stop i ten nastąpił podczas 21. okrążenia, gdy na torze znajdował się samochód bezpieczeństwa. Na twardych oponach oba samochody spokojnie osiągnęły metę, zyskując pozycję dzięki problemom innych.

- Obaj kierowcy zaliczyli solidny wyścig - powiedział Dave Robson, starszy inżynier wyścigowy zespołu. - Byli w stanie dobrze zrozumieć panujące warunki i odpowiednio zadbać o opony, by zrealizować strategię jednego postoju.

- Moment neutralizacji pozwolił nam na zmianę opon na twarde i oba samochody przejechały relatywnie spokojny drugi stint. Zyskaliśmy na nieszczęściu innych, ale to część wyścigów. Na naszą korzyść zadziałały niezawodność bolidów i dwóch dobrych kierowców.

- Czuję, że wyciągnęliśmy wszystko z samochodu - ocenił George Russell. - Miałem dobrą zabawę, gdy każde okrążenie tego toru pokonywałem „flat out”. Widok takiej ilości brytyjskich fanów już przed wyścigiem był niesamowity. Musimy nadal naciskać i miejmy nadzieję, że podczas następnego grand prix będziemy szybsi.

Robert Kubica przyznał, że wyścig był dla niego bardzo wymagający:

- Start był trudny, ponieważ zmagałem się na początku z rozgrzaniem samochodu. Zmieniłem pewne ustawienia i wiedziałem, że naszym celem jest jak najdłuższa jazda. Starałem się dbać o opony, a gdy wiedziałem, że są w odpowiednim oknie, to tempo nie było takie złe.

- Stawka ścieśniła się z powodu samochodu bezpieczeństwa, co oznaczało, że będzie więcej ścigania. Niestety mieliśmy problemy podobne do tych z kwalifikacji i z ich powodu zachowanie samochodu zmieniało się z okrążenia na okrążenie. Generalnie to nie był zły weekend, jednak musimy rozwiązać dotykające nas problemy - podsumował Robert Kubica.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Kubica: Musimy coś zmienić, bo zwariujemy
Następny artykuł Verstappen: Leclerc miał w pamięci Austrię

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska