Wolf nie spuszcza oka z Hamiltona
Toto Wolff przyznał, że podczas Grand Prix Australii śledził poczynania nie dwóch, a trzech kierowców.
Szef Mercedesa od momentu ogłoszenia jednego z najbardziej sensacyjnych transferów w historii Formuły 1 powtarzał, że dziwnie będzie mu się patrzeć, jak Lewis Hamilton ściga się w czerwonych barwach Scuderii Ferrari.
Brytyjczyk zdobył w Mercedesie pod przewodnictwem Wolffa sześć z siedmiu tytułów mistrza świata. Jego debiut z nowym zespołem był jednak daleki od poziomu mistrzowskiego. Chaos strategiczny, liczne błędy oraz nieznajomość bolidu sprawiły, że Hamilton zamknął pierwszą dziesiątkę.
Chcemy poznać Twoją opinię!
Co chciałbyś zobaczyć na Motorsport.com?
Weź udział w naszej 5-minutowej ankiecie.- Zespół Motorsport.com
Więcej o Maciej Klaja
Wewnątrzzespołowe pojedynki kwalifikacyjne 2025
Koniec wolnej amerykanki
Starcie Browna z senatorem
Toyota z przyszłości
Refleksja Hamiltona
Były kierowca Formuły 1 aresztowany
To nie hipokryzja
Pomór Porsche
Najnowsze wiadomości
Wewnątrzzespołowe pojedynki kwalifikacyjne 2025
Piastri czeka na decyzję McLarena
Verstappen z pole position do finału F1
F1 na żywo: Kwalifikacje w Abu Zabi
Prime
Piastri czeka na decyzję McLarena
Verstappen z pole position do finału F1
Wolff przeprasza Red Bulla
Koniec wolnej amerykanki
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Masz 2 opcje:
- Zostań subskrybentem.
- Wyłącz adblockera.
Czytanie i publikowanie komentarzy