Wolff dziękuje Schumacherowi
Chociaż Michael Schumacher nigdy nie wygrał w Formule 1 za kierownicą samochodu Mercedesa, obecny szef zespołu – Toto Wolff okrzyknął siedmiokrotnego mistrza świata ojcem ostatnich sukcesów jego ekipy.Schumacher, który pożegnał się z F1 w 2006 roku po trzech latach zdecydował się na powrót do sportu i dołączył do Srebrnych Strzał od sezonu 2010.Wolff uważa, że wkład Niemca położył podwaliny pod sukcesy zespołu, który zdobył pięć mistrzowskich tytułów w latach 2014-2018.Dziś Michael Schumacher kończy 50 lat.- Michael jest jednym z ojców sukcesu, który osiągnęliśmy w ostatnich pięciu latach.
Nie ma innego kierowcy takiego, jak on, a jego ogromne doświadczenie przyczyniło się do rozwoju naszego zespołu - powiedział Toto Wolff.- Odegrał kluczową rolę, gdy wróciliśmy do F1 i jest jedną z osób, która położyła fundamenty pod przyszły sukces – kontynuował. - Jesteśmy niezwykle wdzięczni za wszystko co dla nas zrobił. Dziś czapki z głów i wszystkiego najlepszego Michael!- On także miał ogromny wpływ na Formułę 1. Nie tylko ustanowił niesamowity rekord, który nie został pobity, ale również ukształtował i zmienił sport na zawsze. Jako kierowca Michael przeniósł Formułę 1 na zupełnie nowy poziom, skupiając się na szczegółach i swojej wiedzy technicznej. Robił wszystko z wielką determinacją, od technicznych raportów po trening fizyczny i zawsze szukał nowych sposobów na poprawę swoich osiągów na torze.50. urodziny Michaela Schumachera – galeria zdjęćPodobnego zdania jest Ross Brawn, który był szefem zespołu Mercedesa w 2010 roku, pomagając wtedy ściągnąć Niemca do ekipy. Wcześniej współpracował z Schumacherem w Benettonie i Ferrari podczas jego największych sukcesów w F1.- To co jest interesujące w okresie z Mercedesem, to pamiętam, jak Andrew Shovlin (inżynier Mercedesa), po tym jak zdobyli pierwszy, czy drugi tytuł, powiedział mi, jak bardzo Michael przyczynił się do tego sukcesu – wspominał Brawn.Michael Schumacher zakończył starty w Formule 1 i odszedł z Mercedesa po sezonie 2012.
fot. XPB
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze