Wolff: Hamilton był w innym wymiarze
Szef zespołu Mercedesa w Formule 1: Toto Wolff, powiedział, że Lewis Hamilton goniąc w walce o zwycięstwo w wyścigu o GP Węgier Maxa Verstappena, jechał, jak gdyby był w innym wymiarze.
Autor zdjęcia: Steve Etherington / Motorsport Images
Hamilton po starcie zdołał wyprzedzić Valtteriego Bottasa, a następnie zmieniono jego strategię na dwa postoje, by mógł spróbować zaatakować Maxa Verstappena. Decyzja Mercedesa dała mistrzowi świata 20 okrążeń na odrobienie 20 sekund. Hamilton zdołał wyprzedzić kierowcę Red Bulla na cztery okrążenia przed końcem rywalizacji.
- By dominować w takiej epoce, zespół musi stworzyć coś wyjątkowego. Ekipa nie istnieje bez odpowiednich ludzi, ale na pewno nie da sobie rady bez odpowiedniego faceta za kierownicą. Jego jazda była w innym wymiarze. Nigdy nie wątpiliśmy, że Valtteri i Lewis darzą się szacunkiem i widzieliśmy to na pierwszym okrążeniu. Gdy Lewis dogonił Verstappena na twardej oponie, widać było, że są świetnymi kierowcami i szanują się nawzajem. Tylko z szacunkiem możesz wchodzić w zakręt bok w bok, mając na liczniku 290 km/h - mówił Wolff.
- Świetnie jest rozpocząć wakacyjną przerwę od zwycięstwa. Zwiększyliśmy naszą przewagę w klasyfikacji kierowców i możemy wykorzystać następne cztery tygodnie. To, co mnie osobiście satysfakcjonuje, to to, że mieliśmy wspaniały samochód, zdecydowanie najszybszy na torze. Odpadając na bok walkę Verstappena z Hamiltonem, widać było, że pozostali są w innej klasie. Po przerwie czekają nas jednak Spa i Monza, zupełnie inne obiekty, bardzo wrażliwe na moc. To może odpowiadać Ferrari. To będą trudne weekendy dla nas i teraz cieszymy się chwilą. Od poniedziałku będziemy rozwiązywać problemy, by być konkurencyjnym w Spa - dodał.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze