Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Wolff nadal obserwuje Ocona

Toto Wolff przyznał, że z zainteresowaniem obserwuje, jak rozwija się kariera jego byłego podopiecznego, Estebana Ocona.

Esteban Ocon, Renault F1, 2nd position, with Lance Stroll, Racing Point, 3rd position, in Parc Ferme

Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images

Ocon stracił fotel w Force India po zakończeniu rywalizacji w 2018 roku. Francuz nie znalazł wyścigowego etatu i z pomocą Wolffa dołączył do Mercedesa jako kierowca rezerwowy. W sezonie 2020 Ocon związał się z Renault i w minioną niedzielę, podczas Grand Prix Sakhiru, zdobył swoje premierowe podium w F1.

- Jestem bardzo szczęśliwy, że widzę tam [na podium] Estebana, ponieważ ma za sobą trudny sezon - powiedział Wolff. - Podczas połowy [tegorocznych] sesji kwalifikacyjnych różnica między nim a Danielem Ricciardo była bardzo mała. Również wiele wyścigów mogło się potoczyć inaczej.

- Talent Estebana jest znany. Czasem trzeba dać po prostu trochę czasu i nagle [młodzi kierowcy] zaczynają mieć dobre osiągi. Jestem bardzo ciekawy, jak sprawy potoczą się dalej, jednak uważam, że zasłużył na podium, podobnie jak całe Renault.

Podium Grand Prix Sakhiru było niemałym zaskoczeniem. Poza Oconem, zmieścili się na nim Sergio Perez - zwycięzca - oraz Lance Stroll. Wolff pochwalił Racing Point, które od przyszłego sezonu będzie występowało pod szyldem Astona Martina. Szef zespołu Mercedesa posiada 10 procent udziałów w brytyjskiej marce.

- Cieszę się z powodu Sergio oraz oczywiście z powodu Lawrence’a [Strolla, właściciela ekipy]. Kto by rok temu pomyślał, że Racing Point zajmie pierwsze i trzecie miejsce? A Lawrence po prostu przekuł swoje słowa w czyny - podsumował Toto Wolff.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Red Bull nie myśli o Russellu
Następny artykuł Ostatni raz Vettela

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska