Wolff: Nie mogliśmy im dorównać
Toto Wolff przyznał po wyścigu, że nie mógł zapobiec strategii, jaką Red Bull zastosował wobec Maxa Verstappena.

Lewis Hamilton na samym początku wyścigu wyprzedził Maxa Verstappena.
Holender zjechał, jako pierwszy do boksu pod koniec 10. okrążenia, czego rywale nie przewidzieli.
Mercedes trzymał Brytyjczyka jeszcze trzy okrążenia na torze za nim, wezwali go na zmianę ogumienia. Kierowca Red Bulla zyskał wystarczająco czasu, aby przejąć fotel lidera wyścigu.
Niemiecki zespół próbował przedłużyć drugi przejazd 35-latka, aby zachować większą przyczepność opon na koniec wyścigu. Niestety Anglik zdołał się zbliżyć do Holendra jedynie na sekundę, kończąc na drugiej pozycji.
Szef Mercedesa, Toto Wolff przyznał, że wczesny pit stop Red Bulla był odważną decyzją, której Mercedes nie podjął, po analizie danych.
- To był bardzo odważny ruch, co wyszło im na dobre. Widać było, jak Max zaczął dbać o opony, aby nie stracić przyczepności za wcześnie - stwierdził.
- Nie mogliśmy zjechać wcześniej, ponieważ dane, które mieliśmy pokazywały, że nie bylibyśmy w stanie ukończyć wyścigu.
49-latek na koniec pochwalił siedmiokrotnego mistrza świata za jazdę, w szczególności w drugiej części wyścigu.
- Lewis zachował spokój i mimo kilku sekundowej straty zdołał nadrobić ją. Niestety nie był wystarczająco blisko, aby zdołać zaatakować - zakończył.

Lewis Hamilton, Mercedes W12, Max Verstappen, Red Bull Racing RB16B
Photo by: Steve Etherington / Motorsport Images
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.