Wolff: Utrata Hamiltona otworzyłaby nowe możliwości
Chociaż przedłużenie umowy z Lewisem Hamiltonem pozostaje dla Mercedesa priorytetem, zdaniem Toto Wolffa odejście sześciokrotnego mistrza świata otworzyłoby przed zespołem nowe możliwości.
Autor zdjęcia: Zak Mauger / Motorsport Images
Aktualny kontrakt Hamiltona wygasa wraz z końcem nadchodzącego sezonu. Kilka tygodni temu ujawniono, że Brytyjczyk spotkał się dwa razy z Johnem Elkannem, szefem Fiat Chrysler Automobiles. Od razu wznieciło to plotki o możliwym dołączeniu do Ferrari. Jednak wobec długoterminowej umowy, podpisanej niedawno z Charlesem Leclerkiem wydaje się, że szanse na to, iż Hamilton przeniesie się do Maranello są niewielkie. Biorąc również pod uwagę prolongatę kontraktu Maxa Verstappena z Red Bull Racing, najbardziej prawdopodobne wydaje się pozostanie sześciokrotnego mistrza świata w Mercedesie.
O tym, że nowa umowa jest bliska finalizacji informowała w ostatnich dniach La Gazzetta dello Sport.
Mercedes już raz musiał poradzić sobie z odejściem mistrza świata. Nico Rosberg postanowił zakończyć karierę tuż po wywalczeniu tytułu w 2016 roku. Ekipa z Brackley zatrudniła w jego miejsce Valtteriego Bottasa i zdaniem Wolffa Fin wniósł istotny wkład w kontynuowanie zwycięskiej serii niemieckiego producenta.
- Myślę, że zespół to dynamiczna struktura - powiedział Wolff w rozmowie z portalem FormulaRapida. - Oznacza to, że zawsze będą jakieś zmiany, a zmiany są czymś, co może dać również nową szansę.
- Wiem, że brzmi to trochę jak wypowiedź filozoficznego guru, ale kiedy Nico postanowił odejść, moja pierwsza reakcja była związana z możliwościami, jakie otwierają się przed zespołem. Myślę, że wybór Valtteriego okazał się właściwy.
- Mam nadzieję, że nasze wspólne relacje [z Hamiltonem] będą kontynuowane, ale nie mam nad tym całkowitej kontroli. Jeśli jeden ważny element się wyłamie, z pewnością jednocześnie niesie to ryzyko, jak również szansę. Nie mam wątpliwości, że Lewis jest bardzo silnym filarem zespołu - zakończył Toto Wolff.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze