Wolff: W Spa układ sił może być inny
Szef Mercedesa Toto Wolff uważa, że charakterystyka toru Spa-Francorchamps może całkowicie zamieszać układem sił w czołówce Formuły 1.
Autor zdjęcia: Steve Etherington / Motorsport Images
Niemiecki zespół odniósł w weekend dziesiąte zwycięstwo w dwunastym tegorocznym wyścigu. Hamilton w zaciętej walce pokonał Maxa Verstappena, a oba Ferrari straciły do lidera „srebrnych strzał” ponad minutę.
Scuderia rozpoczyna wakacyjną przerwę bez zwycięstwa na koncie, ale Wolff uważa, że charakterystyka Grand Prix Belgii i Włoch może odwrócić układ sił.
- To tor, który im zapewne niezbyt pasuje - powiedział Wolff o formie włoskiej ekipy na Węgrzech.
- Mają mocny silnik, a samochód wytwarza mały opór, więc na Spa i Monzy zobaczymy bardzo silne Ferrari. To może być zupełnie inna bajka.
Austriak dodaje, że układ tych torów oraz ich premiujący moc silnika charakter będzie korzystny dla czerwonych bolidów i Mercedes nie może jedynie odpoczywać podczas miesięcznej przerwy w ściganiu.
- To będzie trudne dla nas. Możemy się więc teraz nacieszyć chwilą, a potem musimy popracować, aby być konkurencyjni w Spa.
Po wyścigu na Hungaroringu szef Ferrari Mattia Binotto stwierdził, że głównym powodem minutowej straty były braki w sile docisku, które na długim dystansie są bardziej odczuwalne niż w kwalifikacjach.
Sebastian Vettel zgodził się z opinią, że problemy włoskiej stajni nie były zaskoczeniem.
- Oczywiście jesteśmy bardzo konkurencyjni na prostych - na ich końcu mamy przewagę 6-7 km/h nad Red Bullem i Mercedesem. Jednak dużo tracimy w zakrętach.
- Są tory, na których premiowane są osiągi, a są takie gdzie liczy się coś innego. Na Hungaroringu najważniejsza jest siła docisku.
- Nie działało to więc na naszą korzyść. Widzieliśmy to również w ostatnich tygodniach, więc nie było to niespodzianką - zakończył Sebastian Vettel.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze