Wolff woli lecieć na Marsa
Szef dominującego w Formule 1 Mercedesa - Toto Wolff obiecał, że pozostanie w dotychczasowym zespole minimum kolejny rok, a decyzję dotyczącą swojej przyszłości podejmie w najbliższych miesiącach.
Toto Wolff, Executive Director (Business), Mercedes AMG, with Lewis Hamilton, Mercedes AMG F1, 1st position, after the race
Mark Sutton / Motorsport Images
Kolejna nieudana próba zdobycia tytułów podniosła głosy nawołujące do zmian w Ferrari. Wobec coraz liczniejszych błędów popełnianych przez Sebastiana Vettela, sugeruje się, że czas Niemca w Maranello dobiega końca. W dodatku za dwanaście miesięcy wygasa kontrakt czterokrotnego mistrza świata.
Wielu jako zastępcę Vettela widzi Lewisa Hamiltona. W Ferrari już nie ukrywają, że dwukrotnie doszło do spotkania Brytyjczyka z Johnem Elkannem - szefem Fiat Chrysler Automobiles. Eddie Jordan, przed laty właściciel zespołu F1, poszedł o krok dalej i zasugerował, że do Ferrari mógłby dołączyć również Wolff.
Austriak proszony o komentarz do plotek zażartował, choć nie wykluczył całkowicie żadnej z opcji:
- Brzmi nieźle - powiedział Wolff w rozmowie z dziennikiem Kronen Zeitung. - Jednak zamiast tego wolałbym polecieć z Lewisem na Marsa i sprawdzić czy jest tam coś do wygrania.
- Mówiąc poważniej, w 2020 roku chcę kontynuować z Mercedesem, a decyzję odnośnie przyszłości podejmę w ciągu kilku miesięcy.
Wolffa spytano również czego potrzebuje Hamilton, aby pobić rekordy Michaela Schumachera, dotyczące liczby wygranych grand prix oraz zdobytych tytułów.
- Lewis musi dostać samochód nie gorszy niż poprzednie.
34-letni kierowca Mercedesa ma na koncie sześć tytułów, a na najwyższym stopniu podium stawał 84 razy. Schumacher mistrzowską koronę zakładał siedmiokrotnie, wygrywając 91 grand prix.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze