Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Wolff: Zwycięstwo Hamiltona uciszyło krytyków jego stylu życia

Szef Mercedesa Toto Wolff uważa, że zwycięstwo Lewisa Hamiltona w Grand Prix Singapuru powinno uciszyć wszelkie sugestie, jakoby styl życia poza torem miał wpływać na osiągi kierowcy.

Lewis Hamilton, Mercedes AMG F1

Autor zdjęcia: Manuel Goria / Motorsport Images

Pomiędzy GP Włoch i Singapuru Hamilton miał bardzo napięty harmonogram podróży. Zdaniem niektórych wziął na siebie zbyt duże obciążenie przed serią wyścigów poza Europą. Jednym z głównych zajęć była praca z marką odzieżową i sponsorem zespołu Mercedes, firmą Tommy Hilfiger.

Po Monzy najpierw wrócił do domu w Monako, po czym poleciał do Szanghaju na prezentację kolekcji Hilfigera.

Później Hamilton wrócił do Europy i pojawił się na weselu przyjaciela we Włoszech, zanim udał się na kolejną imprezę do Nowego Jorku i stamtąd poleciał do Singapuru.

Tam Hamilton zdobył w dominującym stylu pole position, pomimo spodziewanych problemów Mercedesa na torze Marina Bay, a w wyścigu odniósł zwycięstwo i powiększył przewagę w mistrzostwach do 40 punktów.

– Już szósty rok słucham pytań: „jak możecie pozwolić Lewisowi tyle latać po świecie?” – powiedział Wolff.

– Wiecie co? W ciągu ostatnich dziesięciu dni zrobił to w najbardziej ekstremalnym wydaniu, on to kocha. Był na pokazie mody w Szanghaju, a kilka dni później w Nowym Jorku.

– Wrócił, wskoczył do auta i rozniósł wszystkich. Nie oceniajmy tak łatwo ludzi. Pozwólmy każdemu ocenić, w jaki sposób może osiągać najlepsze wyniki. On wie lepiej, co jest dla niego dobre.

Hamilton przyznał, że wyjaśnił Wolffowi, iż to F1 zawsze będzie jego priorytetem. Jednocześnie podziękował zespołowi za umożliwienie mu zaangażowania się w „zmieniające życie” i „naprawdę niesamowite” projekty, jak partnerstwo z Hilfigerem.

– Zdecydowanie uważam, że moje podejście i życiowy balans są bardzo dobre – powiedział Hamilton.

– Wiem, że niektórzy z was na początku weekendu zadawali pytania [o harmonogram podróży]. Pytania były jednak miłe, nie agresywne – a mogłyby takie być. Cieszę się, że mogliście zobaczyć taki występ.

– Powiedziałem Toto: „Nigdy nawet przez sekundę nie wierz nikomu i nie dopuszczaj do siebie myśli, że nie chcę zdobyć tego tytułu bardziej niż czegokolwiek”. To mój priorytet.

– Możecie to zobaczyć w moim czasie [okrążenia w kwalifikacjach] i w mojej jeździe. To się nie zmieni.

Jego partner zespołowy Valtteri Bottas zgadza się, iż krytyka stylu życia Hamiltona jest bezpodstawna.

– On również pracuje bardzo ciężko. Wielu ludzi może patrzeć tylko z zewnątrz i myśli, że jedzie sobie gdzieś i coś tam robi – powiedział Bottas.

– Jednak wiem, jak wiele dni spędza w fabryce i podczas spotkań na Skype, więc nie jest tak, że nie pracuje pomiędzy wyścigami. Jednak oczywiście jest też bardzo utalentowany, potrafi to wykorzystać.

Lewis Hamilton, Tommy Hilfiger fashion photoshoot
Shawn Yue, Eva Herzigova, Lewis Hamilton
Lewis Hamilton, Tommy Hilfiger fashion photoshoot
Lewis Hamilton, Mercedes AMG F1
Lewis Hamilton, Mercedes AMG F1
Lewis Hamilton, Tommy Hilfiger fashion photoshoot
Tommy Hilfiger Drive runway show
Lewis Hamilton, Mercedes AMG F1
Lewis Hamilton, Mercedes AMG F1, Tommy Hilfiger
Tommy Hilfiger Drive runway show
10

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Red Bull może wrócić do silnika Renault w specyfikacji B
Następny artykuł FIA zbada nowe rozwiązanie chłodzące w Ferrari

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska