Wybitne okrążenie Bottasa
Valtteri Bottas został zaskakującym zwycięzcą kwalifikacji do Grand Prix Meksyku.
Pole man Valtteri Bottas, Mercedes, celebrates in Parc Ferme
Charles Coates / Motorsport Images
Wobec świetnej dyspozycji Red Bulla żaden z kierowców Mercedesa nie był uważany za faworyta sobotniej czasówki. Jednak zespół mistrzów świata „odnalazł” formę w idealnym momencie.
Bottas na początku trzeciego segmentu popisał się świetnym okrążeniem i prowadził po pierwszych wyjazdach. Nadzieje Maxa Verstappena zniweczone zostały w drugim sektorze decydującego okrążenia, gdy tuż przed nim poza tor wyjechali Yuki Tsunoda i Sergio Perez. Co więcej, przed Holendrem ruszać będzie również Lewis Hamilton.
- To było niesamowite okrążenie - chwalił się Bottas po dziewiętnastym pole position w F1. - Przede wszystkim pierwszy wyjazd w Q3. W drugim podejściu nie byłem w stanie powtórzyć ostatniego sektora, ale szczerze mówiąc, pierwszy przejazd był jednym z moich najlepszych okrążeń w karierze. To miłe uczucie.
Mercedes przez długi czas nie mógł poradzić sobie z wejściem w odpowiednie okno pracy na pojedynczym okrążeniu. Bottas przyznał, że pomógł popołudniowy wzrost temperatury na Autodromo Hermanos Rodriguez.
- Już rano czułem się całkiem dobrze, choć brakowało nam nieco tempa na jednym okrążeniu. Wyższe temperatury nam pomogły. Próbowałem zoptymalizować wszystko pod kątem temperatury opon i ustawień. Jazda była przyjemnością.
Długi dojazd do pierwszego zakrętu naraża Bottasa na atak rywali, którzy mogą złapać się w strugę aerodynamiczną. Pytany o jutrzejszy start, Fin odparł:
- Prosta jest bardzo, bardzo długa, więc samochody z tyłu będą mieć okazję. Potrzebujemy dobrego startu. Z punktu widzenia zespołu dobrze mieć dwa bolidy w pierwszym rzędzie - podsumował Valtteri Bottas.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze