Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Wypowiedzi przed Grand Prix Malezji

FERNANDO ALONSO: - Po Singapurze chcę jak najszybciej wrócić do samochodu i mam nadzieję, że pojadę dalej niż do pierwszego zakrętu.

Warunki w Malezji będą podobne do tych z Singapuru. Jest gorąco i wilgotno, co jest wymagające dla kierowców oraz samochodów. Układ toru nie działa na naszą korzyść, ale będziemy walczyć. Pozostało sześć wyścigów i staramy się wykorzystać każdy z nich. Sepang wymaga dużej prędkości i mocy na prostych, ale ten obiekt ma różne cechy i zobaczymy, jak spiszemy się w wolniejszych zakrętach. Samochody z pewnością będą szybsze niż przed rokiem. Mam nadzieję, że unikniemy dramatów i zaliczymy solidny wyścig.STOFFEL VANDOORNE: - Po Singapurze nie mogę doczekać się wyjazdu do Malezji. Jedziemy do Kuala Lumpur z większym zaufaniem i naszym celem jest utrzymanie tempa. Nigdy wcześniej nie ścigałem się w Malezji. Szkoda, że to będzie ostatni raz, ale to sprawia, że jeszcze bardziej chcemy wykorzystać tor. Warunki będą trudne jak w Singapurze, ale mamy nadzieję, że pokażemy, co potrafi nasz samochód. Ten tor nie pasuje nam tak bardzo jak Singapur, więc musimy zachować ostrożność. W przeszłości jednak każdy wyścig miał jakieś dramatyczne momenty i pojawia się ryzyko opadów deszczu, więc będziemy trzymać kciuki, by otrzymać taką okazję.SERGIO PEREZ: - Malezja jest miejscem, które dla mnie dużo znaczy. Tutaj stałem pierwszy raz na podium w Formule 1, w 2012 roku. Po Singapurze to kolejny start w gorących warunkach. Myślę, że w zeszłym roku to był najgorętszy wyścig, jaki kiedykolwiek przeżyłem w trakcie mojej kariery. Co roku Malezja jest wyjątkowa z powodu upału i charakterystyki toru. Będzie mi przykro, kiedy Sepang zniknie z kalendarza. Liczę, że zobaczę kibiców z Malezji na innych torach. ESTEBAN OCON: - Sepang to piękny tor. Lubię szykany, który jest pare w Malezji, z fajną kombinacją szybkich zakrętów i tych pokonywanych przy średniej prędkości. Kiedy masz dobry samochód w kwalifikacjach, można poczuć przyczepność. To jest przyjemne. Z drugiej strony to jest ciężki wyścig, ze względu na upał i wilgotność. Deszcz może odegrać dużą rolę. Szkoda, że ścigamy się tutaj ostatni raz, ponieważ to fajny tor. Będzie mi go brakowało. ROMAIN GROSJEAN: - Myślę, że to chyba najtrudniejszy wyścig w roku. Singapur to wolniejszy obiekt, podczas gdy w Malezji są wysokie prędkości z dużymi przeciążeniami. To wielkie wyzwanie, świetny tor, a kiedy dysponujesz dobrym samochodem, to niesamowite doświadczenie. KEVIN MAGNUSSEN: - Tam jest dość gorąco. Sprawy ułatwia fakt, że są proste, które pozwalają odsapnąć i poczuć trochę wiatru na sobie. W Singapurze wszystko dzieje się przy niskiej prędkości, cały czas pracuje się kierownicą, hamowanie i przyspieszanie. W Singapurze to cięższa robota niż w Malezji. Możliwe, że w Malezji jest cieplej, ale wyścig jest łatwiejszy. Nie mam szczególnych przygotowań mentalnych. To tylko ćwiczenia fizyczne, które poprawiają twój nastrój. NICO HULKENBERG: - To jedno z najgorętszych grand prix w roku. Musimy uzupełniać dużo płynów, ponieważ sporo tego tracimy podczas wyścigu. Tor jest wymagający, z wieloma szybkimi zakrętami. Lubię jeździć do Malezji. Pogoda jest zawsze inna od tej w Europie i potrzeba chwili, aby się do niej przyzwyczaić. Na Sepang ważne jest utrzymanie rytmu i ma się miłe odczucia, kiedy wszystko idzie dobrze. JOLYON PALMER: - Tu jest zawsze miło, gorąco i dobrze sobie radzę podczas wyścigów w takiej wilgotności; Malezja w zeszłym roku, Singapur w tym roku, więc nie mogę się doczekać. To fajny tor, z dobrą atmosferą. Jest płynny, z długimi prostymi, szybkimi zakrętami i mocnymi dohamowaniami. Samochód jest coraz lepszy, ja też się poprawiam, więc będziemy dążyli do kolejnego dobrego wyniku. DANIEL RICCIARDO: - Nie mogę doczekać się wyścigów rozgrywanych tydzień po tygodniu i następnym przystankiem jest Sepang, ostatnie Grand Prix Malezji. Moje zwycięstwo tam w zeszłym roku było niespodziewane. Nie sądziłem że nasz samochód tak będzie pasował na ten tor, ale problemy Lewisa otworzyły dla mnie drzwi i utrzymałem pod koniec Maxa za sobą. W Malezji zawsze jest wymagany kompromis w ustawieniach. Potrzebny jest dobry samochód w środkowym sektorze, ale nie można też stracić zbyt dużo czasu na długich prostych. MAX VERSTAPPEN: - W zeszłym roku mieliśmy dublet w Malezji. Toczyliśmy dobrą walkę z Danielem, co zapewniło kibicom dobrą akcję i świetny wynik dla zespołu. Zarówno Singapur, jak i Malezja, to bardzo gorące i wilgotne wyścigi, a to oznacza, że trzeba dostosować swoje treningi do tych warunków, choć i tak będzie ciężko pod względem fizycznym. To również wyzwanie dla załogi w boksach, w tych kombinezonach. Jestem pewien, że też stracą kilka kilogramów w ten weekend....więcej wkrótce  

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Aston Martin tytularnym partnerem Red Bull Racing
Następny artykuł Gasly potwierdzony

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska