Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Wyścigi bez widzów nie mają sensu

Były kierowca Formuły 1, a aktualnie komentator telewizyjny Martin Brundle stwierdził, że ewentualny pomysł rozgrywania wyścigów bez publiczności jest niewłaściwym rozwiązaniem.

Nicholas Latifi, Williams FW43

Autor zdjęcia: Glenn Dunbar / Motorsport Images

Pandemia koronawirusa odcisnęła swoje piętno również na świecie sportu. Formuła 1 ma szansę ruszyć dopiero w czerwcu, a zapowiadana na 2021 rok, rewolucja techniczna została odłożona w czasie o dwanaście miesięcy. Aby spróbować uratować jak najwięcej rund, tradycyjna letnia przerwa została przeniesiona na miesiące wiosenne, a pod uwagę brane jest również skrócenie wyścigowych weekendów do dwóch dni.

Zanim ostatecznie odwołano Grand Prix Australii i przełożono rundę w Bahrajnie, planowano rozegrać rywalizację w Sakhir przy pustych trybunach. Choć Brundle popiera większość działań władz F1, jazda bez kibiców nie spotyka się z jego aprobatą.

- W mojej opinii kwiecień i maj są do wykreślenia - powiedział Brundle w rozmowie ze Sky Sports News zanim jeszcze oficjalnie potwierdzono przełożenie rund w Holandii oraz Hiszpanii i odwołanie kultowej rywalizacji w Monako.

- Mistrzostwa aby były ważne, potrzebują 8 wyścigów z 22. Sądzę, że jeśli wszystko ruszy, z łatwością uda się rozegrać 16-17 rund. Trzeba będzie mocno zagęścić harmonogram. Niewykluczone będą trzy, cztery wyścigi pod rząd, weekend przerwy i od nowa.

- Być może skrócą weekend do dwóch dni. Jednak myśl o wielkich torach, takich jak Silverstone, na których odbywa się rywalizacja bez kibiców nie daje mi spokoju. Po prostu nie mogą tak postąpić, to kompletnie wszystko zepsuje. Musimy poczekać aż wrócą widzowie i zrobimy to poprawnie.

Zdaniem Brundle'a 16-17 rund całkowicie wystarczy, by mieć miarodajny sezon,

- W erze Sir Stirlinga Mossa czy Juana Manuela Fangio mieliśmy bodaj 7-8 rund. Za moich czasów, gdy udział brali Michael Schumacher i Ayrton Senna ścigaliśmy się 15-16 razy do roku i nikt nie deprecjonuje tamtych mistrzów za to, że mieli mniej wyścigów - zakończył Martin Brundle.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Kubica: Pietrow nie miał potrzebnej wiedzy
Następny artykuł 60 zdjęć na 60 rocznicę urodzin Ayrtona Senny

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska