Wysokie oczekiwania Racing Point
Przedstawiciele Racing Point wierzą, że w nadchodzącym sezonie ich zespół może „podgryzać” najlepszych i być czwartą siłą w Formule 1.
Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images
Ekipa z bazą w Silverstone ma za sobą trudny sezon, na który wpłynęły zawirowania finansowe z roku 2018, związane z poprzednim właścicielem - Vijayem Mallyą. Jednak po zastrzyku gotówki od Lawrence'a Strolla - nowego inwestora Aston Martina - zespół stanął na nogi i stopniowo odrabia zaległości. Długoterminowa przyszłość rysuje się w jasnych barwach, więc oczekiwania zdecydowanie rosną.
W rozmowie z Motorsport.com, przeprowadzonej jeszcze przed ogłoszeniem umowy z Aston Martinem, Otmar Szafnauer powiedział: - Teraz sytuacja jest normalna. Dlatego też sądzę, że już od początku sezonu zobaczycie nasz samochód tam gdzie powinien być, czyli jako najlepszy wśród pozostałych. Musimy do tego dążyć. Nie będzie to łatwe, ponieważ wszyscy chcą zdobyć tę pozycję: McLaren, Toro Rosso, Renault, Sauber [Alfa Romeo]. Niektórzy celują nawet w czołową trójkę, choć strata nadal jest wyraźna.
Racing Point planuje w przyszłości przenosimy do nowej fabryki, budowanej w pobliżu obecnej infrastruktury, znacząco w ostatnim czasie zmodernizowanej.
- Jeśli chodzi o CFD [obliczeniowa mechanika płynów], możliwości są ogromne. Podobnie w przypadku tunelu aerodynamicznego. Cała infrastruktura jest do dyspozycji. Dodaliśmy również maszyny, które sprawiają, że czas między projektem, a skonstruowaniem jest znacznie krótszy. Zatrudniliśmy również kilka osób do działo aerodynamiki. Zamiast 405 mamy teraz 465 ludzi.
- Są to rzeczy, których wcześniej nie mogliśmy zrobić ze względu na sytuację finansową. A wszystkie z nich są ważne - podsumował Otmar Szafnauer.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze