Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Zacięta walka w środku stawki

Zak Brown, dyrektor generalny McLaren Racing, spodziewa się, że walka w środku stawki będzie w nadchodzącym sezonie jeszcze bardziej zacięta niż w roku ubiegłym.

Lando Norris, McLaren MCL34, leads Carlos Sainz Jr., McLaren MCL34, Daniel Ricciardo, Renault F1 Team R.S.19, Kevin Magnussen, Haas F1 Team VF-19, and Nico Hulkenberg, Renault F1 Team R.S. 19

Autor zdjęcia: Zak Mauger / Motorsport Images

McLaren po latach upokorzeń zanotował w minionym sezonie zwyżkę formy. Ekipa z Woking uplasowała się na czwartym miejscu w tabeli konstruktorów, wysuwając się na czoło tzw. środka stawki.

Celem na ten sezon jest umocnienie się na wywalczonej pozycji oraz zmniejszenie straty do trójki czołowych zespołów: Mercedesa, Ferrari i Red Bull Racing. Lando Norris i odchodzący po sezonie do Ferrari, Carlos Sainz będą musieli odpierać ataki rywali z Renault i Racing Point.

Brown uważa, że walka w środku stawki będzie jeszcze bardziej zacięta niż przed rokiem.

- Sądzę, że ten rok będzie trudniejszy - powiedział Brown podczas podcastu Sky F1. - Racing Point z tym, co wydaje się zeszłorocznym Mercedesem wygląda na bardzo szybkie i można założyć, iż takie będzie skoro ten samochód wygrał mistrzostwa w zeszłym sezonie. Będą trudnymi rywalami i wydaje się, że najwięcej zrobili podczas zimowej przerwy.

- Renault było bardzo szybkie, Alfa Romeo była szybka, AlphaTauri wykręciło kilka niezłych czasów pod koniec testów, a i Williams zyskał tempo w porównaniu z sezonem 2019. Myślę więc, że ten rok będzie trudniejszy. Widzę nas na czwartej pozycji, ale mogę również dostrzec spadek na szóstą.

Pytany o ewentualne poprawki MCL35, wprowadzone w trakcie zaburzonego pandemią koronawirusa sezonu, Brown odpowiedział: - Przygotujemy „zabawki” tak często, jak to możliwe. Jednak ze względu na natężenie wyścigów, prawdopodobnie bardziej skupimy się na zapasowych częściach niż na aktualizacjach.

- Postąpi tak pewnie wiele zespołów. Będziemy mieli po trzy wyścigi pod rząd. Upewnimy się więc, że mamy odpowiednią liczbę części zamiennych. Biorąc pod uwagę wydatki, jesteśmy teraz w F1 nieco ograniczeni i musimy zrobić wszystko co możliwe, ale zgodnie z przepisami - zakończył Zak Brown.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Grosjean zainteresowany powrotem do Renault
Następny artykuł Sto kilometrów Albona

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska