Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Zakaz wstępu dla ochroniarzy

Po incydencie, jaki miał miejsce przed Grand Prix Stanów Zjednoczonych pomiędzy świtą raperki Megan Thee Stallion a Martinem Brundle, Formuła 1 zamierza wprowadzić ograniczenia w dostępie ochroniarzy celebrytów na padok i pola startowe.

Megan Thee Stallion on the grid

Autor zdjęcia: Steven Tee / Motorsport Images

Były kierowca F1, obecnie komentator Sky Sport - Brundle, wznowił swoje pokazywane na żywo w telewizji przedwyścigowe spacery po padoku, podczas Grand Prix Stanów Zjednoczonych. FIA bowiem luzuje restrykcje związane z Covid-19.

Megan Thee Stallion przyglądała się GP Stanów Zjednoczonych jako gość Red Bulla i została poproszona przez Brundle'a o wywiad, gdy pojawiła się na prostej startowej podczas końcowych przygotowań do wyścigu. Początkowo odpowiedziała na jego pytania i była uprzejma, ale jej ochroniarze agresywnie odepchnęli prezentera, mówiąc mu, że „nie może tego zrobić”.

Brundle odparł: „Mogę to zrobić, bo właśnie to zrobiłem”, po czym zaapelował do otoczenia gwiazd o więcej manier i szacunku podczas tzw. „grid walk”.

W związku z tym incydentem w Austin, F1 zamierza ograniczyć obecność ochroniarzy na torze. Władze sportu uważają, że pola startowe są na tyle bezpiecznym miejscem, że niepotrzebna jest tego typu eskorta.

Podczas gdy gwiazdy nie muszą udzielać wywiadów mediom, będą proszone o zachowanie uprzejmości, jeśli odmówią rozmowy.

Brundle podczas Grand Prix Meksyku, w miniony weekend, mówiąc o wspomnianych, nowych zasadach, żartobliwie nazwał je „klauzulą Brundle'a”.

Odnosząc się jeszcze do zdarzenia, do którego doszło na Circuit od the Americas, przekazał: - Zostałem zignorowany przez Megan Thee Stallion, potem z drogi zepchnął mnie jakiś osiłek, a następnie uwagę zwrócił sobowtór Malfoy’a, który bez wątpienia był pierwszy raz na torze F1.

- Zamieściłem o tym prosty tweet, który miał pięć milionów wyświetleń. Szczerze mówiąc, nic z tego nie rozumiem - dodał.

Dostęp do toru i padoku F1 pozostaje ograniczony w porównaniu z rokiem 2019, kiedy seria ostatnio ścigała się bez protokołów Covid-19, ale stopniowo restrykcje są coraz bardziej poluzowywane.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Leclerc nie chciał ustąpić?
Następny artykuł Verstappen chce pełną pulę

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska