Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Zaskoczony Hamilton

Lewis Hamilton, najszybszy w decydującej części kwalifikacji do Grand Prix Emilii-Romanii, przyznał, że nie spodziewał się pokonania obu samochodów Red Bull Racing.

Lewis Hamilton, Mercedes W12

Lewis Hamilton, Mercedes W12

Steve Etherington / Motorsport Images

Po emocjonującym początku sezonu w Bahrajnie w Imoli ma miejsce ciąg dalszy walki pomiędzy dwoma najlepszymi ekipami: Mercedesem i Red Bull Racing. Piątkowe treningi padły łupem mistrzów świata. Jedyny sobotni zapisali na swoje konto pretendenci z Milton Keynes.

Zacięty pojedynek trwał również w kwalifikacjach. W ich finałowej części najlepiej spisał się Lewis Hamilton. Siedmiokrotny mistrz świata zdobył 99 pole position w karierze. Przewaga nad dwoma Red Bullami: Sergio Perezem i Maxem Verstappenem była niewielka i wyniosła odpowiednio 0,035 s i 0,087 s.

Po zakończeniu czasówki Hamilton nie krył zaskoczenia faktem, że udało mu się pokonać oba RB16B

- Świetny dzień. Nie oczekiwałem, że będziemy przed dwoma Red Bullami - powiedział Hamilton. - Są bardzo szybcy w ten weekend. Chwilami wyprzedzali nas nawet o 0,6 s, więc naprawdę nie wiedzieliśmy, gdzie będzie nasze miejsce. Samochód jednak od samego początku spisuje się bardzo dobrze.

- Jestem szczęśliwy. Pierwsze okrążenie było naprawdę fajne, bardzo czyste. Podczas drugiego miejscami się poprawiłem, ale nie było tak dobre. Kiedy wyjechałem z ostatniego zakrętu i usłyszałem, że mam pole position, byłem bardzo wdzięczny.

Na polach startowych Hamilton będzie miał za sobą dwa Red Bulle. Ekipa z Milton Keynes może zyskać strategiczną przewagę, zwłaszcza, że drugi W12 - z Valtterim Bottasem za kierownicą - ruszy dopiero jako ósmy.

- Kocham to. Uwielbiam takie wyzwania. Świetnie, że wreszcie mamy tu dwa Red Bulle. Wybór odpowiedniej strategii będzie utrudniony. Myślę, że na długim dystansie ich tempo było lepsze.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Perez mógł być pierwszy
Następny artykuł Niepocieszony Norris

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska