Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Zażalenie Haasa oddalone

Sędziowie FIA oddalili protest Haasa dotyczący braku kary dla kilku kierowców łamiących limity toru w trakcie Grand Prix Stanów Zjednoczonych.

Nico Hulkenberg, Haas VF-23

Sprawa dotyczy rywalizacji w Austin. Ekipa Haasa szczegółowo przyjrzała się nagraniom z kamer pokładowych, zwłaszcza u Sergio Pereza, Lance'a Strolla, Alexa Albona i Logana Sargenta. Stwierdzono, że wymienieni kierowcy wielokrotnie łamali limity toru w zakręcie numer 6, a sędziowie nie zaliczyli tego na poczet przewinień.

FIA w pierwszej odpowiedzi przyznała, że „istniały podejrzenia” dotyczące opisywanych wykroczeń, ale ujęcia z kamer przemysłowych nie były wystarczające, by to jednoznacznie rozsądzić. Haas rozpoczął więc procedurę ponownego rozpatrzenia sprawy. Jednak warunkiem otwarcia dochodzenia jest przedstawienie nowych lub niebędących wcześniej do dyspozycji oraz znaczących dowodów. Amerykańska stajnia w swoim zażaleniu odnosiła się do decyzji sędziowskich nieobciążających Albona oraz ustalenia klasyfikacji końcowej.

Podczas czwartkowego przesłuchania, w którym uczestniczyli przedstawiciele Haasa, Red Bulla, Astona Martina, Williamsa oraz - na własną prośbę - Ferrari i McLarena - FIA postanowiła oddalić zażalenie. Haas przedstawił nagrania z kamer pokładowych w samochodach Pereza, Strolla, Albona i Sargeanta. Sędziowie uznali, że nie są one nowymi dowodami w sprawie - choć w niektórych przypadkach znaczącymi - ponieważ były już dostępne podczas pierwszej decyzji, która nie obciążała Albona i uznawała wyniki za końcowe.

Czytaj również:

Mimo że prośba Haasa o ponowne otwarcie i rozpatrzenie sprawy została odrzucona, sędziowie stwierdzili, że dostrzegli pojedyncze dowody na będące przedmiotem sprawy przekroczenie limitów toru w zakręcie numer 6 na Circuit of the Americas. Podkreślili jednak, że ich brak możliwości prawidłowej oceny sytuacji jest nie do zaakceptowania i zalecili pracę nad rozwiązaniem takich problemów.

Dodano, że biorąc pod uwagę końcówkę sezonu, znalezienie rozwiązania nie jest konieczne jeszcze w tym roku. Zaznaczono jednak, że sytuacja musi się poprawić ze względu na liczbę torów, na których limity są problematyczną kwestią.

Czytaj również:
Poprzedni artykuł Ocena Hamiltona niekoniecznie właściwa
Następny artykuł Sędziowie wzywają do zmian

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry