Zbyt duża przewaga Mercedesa
Zdaniem Mattii Binotto strata Ferrari do dominującego w Formule 1 Mercedesa jest zbyt duża i możemy być świadkami kolejnego sezonu bez zwycięstwa ekipy z Maranello.
Lewis Hamilton, Mercedes F1 W11, Sebastian Vettel, Ferrari SF1000
Zak Mauger / Motorsport Images
Ferrari ma za sobą nieudany sezon. Słabe osiągi SF1000 sprawiły, że Scuderia nie tylko nie nawiązała walki z Mercedesem, ale osunęła się do środka stawki, zajmując szóste miejsce wśród konstruktorów. Żaden z kierowców: ani Charles Leclerc, ani Sebastien Vettel nie wygrał wyścigu.
Nadrobienie dystansu już w 2021 roku może być niemożliwe. Przepisy techniczne w dużej mierze zostały niezmienione, a zespoły mają określoną liczbę „żetonów” na wprowadzenie modyfikacji. Binotto uważa, że strata do Mercedesa jest zbyt duża.
- Szczerze mówiąc, strata do najlepszego zespołu jest bardzo duża i jej nie odrobimy - cytuje Binotto serwis GPFans. - Jeśli chodzi o [pojedyncze] zwycięstwa, nigdy nie wiesz, co wydarzy się w trakcie sezonu czy wyścigu. Gdyby pojawiła się taka okazja, miejmy nadzieję, że ją wykorzystamy.
- Poczekajmy i przekonamy się. To właśnie jest wspaniałe w Formule 1. Ta niepewność. Bardzo ciężko pracujemy i dajemy z siebie wszystko. W marcu przekonamy się, w jakim stopniu będziemy konkurencyjni.
Ferrari było w centrum uwagi nie tylko ze względu na osiągi, ale i zaskakujące decyzje dotyczące składu. Nie przedłużono umowy z Sebastianem Vettelem. Do zespołu dołączył Carlos Sainz.
- Mam nadzieję, że zobaczę go na podium. Myślę, że to nawet nie zależy od niego, ale od samochodu. Jeśli samochód będzie wystarczająco dobry, on zaliczy mocne wyścigi i stanie na podium.
- Jest bardzo młodym kierowcą. To nasz najmłodszy skład od 1968 roku. Zwykle dokonujemy takich wyborów z myślą o więcej niż dwóch latach. Próbujemy stworzyć solidne fundamenty na przyszłość. Mamy nadzieję, że Carlos odnowi kontrakt i zostanie z nami na kolejne lata - zakończył Mattia Binotto.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze