Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Zdziwiony Verstappen

Max Verstappen był zakłopotany swoim brakiem przyczepności w finale kwalifikacji do Grand Prix Arabii Saudyjskiej.

Max Verstappen, Red Bull Racing RB18

Max Verstappen, Red Bull Racing RB18

Zak Mauger / Motorsport Images

Max Verstappen był kolejno drugi i czwarty w dwóch pierwszych segmentach wczorajszych kwalifikacji do GP Arabii Saudyjskiej i czuł, że osiągi jego samochodu na miękkich oponach były obiecujące przed ostateczną walką o pole position.

Obrońca tytułu w Q3 wykręcił jednak tylko czwarty czas, ustępując najszybszemu Sergio Perezowi oraz duetowi Ferrari.

Stwierdził, że nie zrobił nic innego w kontekście przygotowania opon i był zaskoczony zaistniałą sytuacją. Po dłuższej przerwie w czasówce spowodowanej wypadkiem Micka Schumachera, tor się ochłodził, spadła temperatura powietrza i po wznowieniu sesji nie był w stanie powtórzyć wcześniejszego tempa.

- Q1 i Q2 poszły bardzo dobrze - tłumaczył Verstappen. - Nawet ostatnie okrążenie po długim okresie pierwszej czerwonej flagi przejechałem na starym komplecie opon i poszło naprawdę nieźle. Przed Q3 czułem się bardzo komfortowo.

- Potem skorzystałem z pierwszego zestawu ogumienia i nie miałem żadnej przyczepności, czułem się, jakbym jechał na zupełnie innych oponach - poinformował. - Na każdym zakręcie traciłem jedną lub dwie dziesiąte sekundy.

- Po tak długiej przerwie, spowodowanej wywieszeniem czerwonej flagi, temperatura znacznie spadła, zarówno powietrza, jak i toru. To była spora zmiana. Natomiast ja czułem się, jakbym podążał coraz wolniej. To było bardzo dziwnie.

Czytaj również:

Holender dodał, że to „nie jest koniec świata” dla jego własnych nadziei na zwycięstwo w wyścigu, ponieważ czuł, że tempo Red Bulla RB18 zostało pokazane w udanym występie jego partnera - Sergio Pereza, który zdobył pole position.

Wskazał, że samochód prezentuje się całkiem dobrze pod względem prędkości maksymalnej, która jego zdaniem szczególnie przyda się w niedzielnym wyścigu na szybkim torze w Dżuddzie.

- Zmagania w Q3 były dość dziwne, ale tak, przyjrzymy się temu. To jednak nie koniec świata, bo Checo pokazał potencjał bolidu zajmując pierwsze miejsce. Cieszę się z jego osiągnięcia. Zasłużył na to. Myślę, że prezentujemy się dobrze. Mamy też niezłą prędkość maksymalną. Mam nadzieję, że wykorzystamy wszystkie te rzeczy - zakończył.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Kary dla Ricciardo i McLarena
Następny artykuł Magnussen martwi się wyścigiem

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska