Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Zespoły wybiorą opony?

Zespoły F1 mogą zostać poproszone, by zadecydowały, z jakiego ogumienia chcą korzystać w sezonie 2020. Głosowanie miałoby odbyć się po testach w Abu Zabi.

Technicians work on some tyres

Technicians work on some tyres

Simon Galloway / Motorsport Images

Jeśli siedem z dziesięciu zespołów nie będzie zadowolonych z nowego ogumienia, Pirelli będzie zmuszone do dostarczenia w przyszłym roku tych samych opon, które są używane w obecnym sezonie.

Wszystkie zespoły otrzymały dwa komplety nowych opon podczas treningów w Austin. Kierowcy byli jednak sfrustrowani brakiem przyczepności i zespoły sugerowały, by pozostać przy obecnych mieszankach. Pirelli uważało jednak, że testy nie były reprezentatywne z powodu niskich temperatur i faktu, że zespoły nie dostosowały swoich ustawień. Mario Isola, szef Pirelli w F1, zwrócił również uwagę, że oczekuje się od nowego ogumienia mniejszego poziomu przyczepności, ale jednocześnie bardziej spójnych zachowań.

Zespoły początkowo zgodziły się na dokładniejszą analizę danych z Austin, ale niektórzy nalegali na szybką decyzję o zmianie opon, nawet przed testami w Abu Zabi. W ubiegłym tygodniu szef techniczny FIA: Nikolas Tombazis skontaktował się ze wszystkimi ekipami i uzgodniono, że testy odbędą się zgodnie z planem. Jeśli zespoły nadal będą miały wątpliwości, możliwe będzie głosowanie na podstawie art. 12.6.1 przepisów technicznych FIA, który mówi, że do 1 września należy określić ogólną budowę opony, a do 1 grudnia poszczególne mieszanki, chyba że 70% zespołów zadecyduje o zmianie.

Opony, a dokładniej ich konstrukcja ma ogromne znaczenie dla aerodynamiki aut, a opóźnianie terminów wyboru ogumienia frustruje zwłaszcza zespoły środka stawki. W obliczu braku konkretnych decyzji ekipy uruchomiły swoje programy aerodynamiczne na podstawie dwóch różnych konstrukcji ogumienia.

- Dobrze jest im dać jeszcze jedną szansę. Z drugiej strony cele, które zostały wyznaczone, prawdopodobnie nie zostały osiągnięte. Jeździłem w Barcelonie i mieliśmy opony założone na krzyż w Austin. Opinie nie były pozytywne, a staramy się zrobić krok naprzód. Zobaczymy, co się wydarzy - mówił Sebastian Vettel.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Haas czeka na decyzję Kubicy
Następny artykuł Kubica: Talent nadal decyduje

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska